Redakcja
Chicago (Inf. wł.) – Wczoraj 4 października w Federalnym Sądzie Rejonowym w Chicago została ogłoszona sentencja wyroku w sprawie korupcyjnej Williama Cellini, byłego biznesmena, lobbysty, zbieracza funduszy wyborczych, który przez ponad dwie dekady był jedną z najbardziej wpływowych osobistości w Springfield i na arenie politycznej w całym stanie. Cellini miał nawet przydomek – "Papież Springfield".
Sędzia federalny James Zagel skazał Cellini na rok i dzień więzienia oraz 75 tys. dol. grzywny. Sędzia wziął pod uwagę zły stan zdrowia oskarżonego, który przeszedł w czerwcu zawał serca.
Wyrok w sprawie Cellini jest już ostatnim rozdziałem sagi korupcyjnej byłego gubernatora Roda Blagojevicha. Cellini został uznany winnym próby wymuszenia kontrybucji kampanijnej od hollywoodzkiego producenta filmowego na rzecz funduszu wyborczego Blagojevicha.
Przypomnijmy, że ten sam sędzia wymierzył Blagojevichowi srogą karę 14 lat więzienia. Jak wiadomo, Blagojevich został między innymi uznany winnym usiłowania sprzedaży nominacji na urząd senatora USA, po tym, jak z urzędu tego zrezygnował Barack Obama po zwycięstwie w elekcji prezydenckiej w 2008 roku.
(ao)
