Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Opłatkowy wieczór Wydziału Stanowego KPA w Illinois


Dzielmy się miłością i troską


Chicago (Inf. wł.) – Czas zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, to okres dzielenia się z innymi miłością i troską – powiedziała Mary Anselmo, prezes Wydziału Stanowego Kongresu Polonii Amerykańskiej podczas przedświątecznego spotkania członków Wydziału, które z udziałem blisko 150 przedstawicieli różnych organizacji polonijnych odbyło się w miniony poniedziałek w sali bankietowej hotelu w przy 4200 River Rd.


 


Zapraszając do łamania się opłatkiem i składania sobie świątecznych życzeń ks. Paweł Komperda z Seminarium św. Józefa przypomniał symbolikę opłatka i jego znaczenie w polskiej tradycji narodowej.


 


Łamanie się opłatkiem jest zwyczajem nawiązującym do chleba eucharystycznego, pod którego postacią przebywa Chrystus wśród nas na ziemi, by być pokarmem dla wierzących w ich ziemskiej wędrówce do nieba i zbawienia. Tradycja łamania się opłatkiem jest dalekim echem form kultury i życia wspólnotowego pierwszych chrześcijan, o których św. Łukasz pisał w Dziejach Apostolskich. Nazwa opłatek pochodzi od łacińskiego słowa Oblatum i oznacza dar ofiarny, rodzaj przaśnego chleba pieczonego w formie bardzo cienkich placków.


 


W Polsce tak jak w innych krajach wypiekaniem opłatka zajmowali się zakonnicy. Oni jedyni znali recepturę wypieku. Od połowy XV wieku wypiekaniem zaczęli się zajmować ludzie świeccy i od tego czasu zaczęto opłatków używać do celów pozaliturgicznych.


 


Przypadkiem wręcz odosobnionym i niespotykanym nigdzie poza polską kulturą są opłatki smarowane miodem, które służyły jako ulubione łakocie dla dzieci, starszym zaś jako przekąska do wina. Używano ich również do ozdoby głównej izby w okresie świąt Bożego Narodzenia.


 


Opłatek był i jest symbolem jedności Polaków. Zabierali go ze sobą polityczni uchodźcy po narodowych powstaniach, zesłańcy na daleki syberyjski step, żołnierze walczący na frontach całego świata, którzy w każdy wieczór wigilijny wracali myślą do kraju, do swoich rodzin i do osób bliskich. Po II wojnie światowej dla Polaków na obczyźnie opłatek przybrał formę wspólnych spotkań. W “Wietrznym Mieście” od połowy grudnia do końca stycznia niemal wszystkie organizacje polonijne spotykają się na „Opłatkach”, aby przełamać się słowem przyjaźni, prawdy, szczerości i życzyć sobie zdrowia oraz wszelkiej pomyślności.


 


Gośćmi zarządu Wydziału na czele z prezes Mary Anselmo obok wspomnianego już księdza Pawła Komperdy był duszpasterz z parafii św. Cyryla i Metodego ks. Adam Wcul, prezes Związku Klubów Polskich Tadeusz Czajkowski, wiceprezes Związku Narodowego Polskiego Paul Odrobina, który wygłosił toast za pomyślność Wydziału i jego członków, wiceprezeska Związku Polek Sharon Zago, wiceprezes Zjednoczenia Polskiego Rzymsko Katolickiego Anna Sokołowski, sekretarz Związku Narodowego Polskiego Charles Komosa i skarbnik ZNP Marian Grabowski oraz członkowie Rady Dyrektorów: Irena Hercik, Wanda Penar i Stanisława Rawicka, honorowy prezes Związku Podhalan w Ameryce Północnej Stanisław Zagata i wiceprezes Związku Józef Cikowski, były komendant Okręgu I SWAP Zygmunt Biernat i wielu innych.


 


Do uczestników wieczerzy zawitał św. Mikołaj, w którego postać wcielił się Joseph Hercik. Po kolacji śpiewano kolędy i pastorałki. Odbyła się loteria fantowa prowadzona przez Irenę Moskal wraz ze współpracowniczkami zarządu Wydziału. Uczestnicy wieczerzy podkreślali, że taka atmosfera przywodzi w pamięci rodzinne spotkania przy wigilijnym stole i wspólne kolędowanie. Odnoszę uzasadnione wrażenie, że jesteśmy jedną wielką rodziną i czujemy się jak w rodzinie – wyznał Janusz Dańko ze Związku Lekarzy Polskich.


 


 


Tekst i zdjęcia:


AB/NEWSRP



(Zdjęcia dostępne są na stronie: www.newsrp.smugmug.com)


Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama