Z działalności Związku Narodowego Polskiego
Imprezę organizuje Okręg XIII z północnej strony metropolii chicagowskiej, na którego czele stoją komisarze: Wanda Juda i Józef Hercik. W programie zawsze są występy taneczne sobotniej szkoły i oczywiście wizyta Świętego Mikołaja z workiem prezentów. W tym roku występowały dzieci z polonijnej szkoły im. Maksymiliana Kolbe działającej przy parafii św. Konstancji w Chicago.
Oczywiście jak na takim spotkaniu nie mogło zabraknąć śpiewu polskich kolęd i piosenek bożonarodzeniowych.
Każdego roku związkowe pomieszczenia są przepięknie udekorowane. Można zobaczyć całe zimowe krajobrazy, błyszczące choinki i szopkę w głównym holu. Co roku dekorowaniem zajmuje się Marysia Środoń, a tym razem pomagała również Zosia Gajda.
Po śniadaniu każde dziecko otrzymało od Świętego Mikołaja paczkę ze słodyczami fundowanymi przez Związek Narodowy Polski i jak każe tradycja zrobione zostało pamiątkowe zdjęcie.
Aby wszystko udało się tak jak należy, do przygotowań potrzebni są wolontariusze, członkowie Okręgu XIII. Byli to: Aleksandra Brzezińska, Teresa Winters i Maria Roszek pracowały przy rejestracji, przy wejściu czuwał Adam Maj. Śniadaniem częstowały dyrektorka Wanda Penar, Janina Kopacz, Agnieszka Kamińska, Kathy Gołowacz i Piotr Biernat. Basia Lewandowski i Anna Wierzbicka pomagały Mikołajowi rozdawać paczki, a dyrektorka ZNP Irena Hercik robiła zdjęcia. Pieczę nad całością sprawowali komisarze: Wanda Juda i Józef Hercik.
Na śniadaniu pojawili się także cenzorzy: Irena Grabowy i Wesley Musiał, przedstawiciele głównego biura ZNP: wiceprezeska Teresa Abick, wiceprezes Paweł Odrobina i dyrektor sprzedaży Józef Magielski.
W tym roku dzięki wcześniejszej rejestracji sprawy organizacyjne były łatwiejsze i sprawniejsze. Organizatorzy mogli dobrze przygotować się na przyjęcie dzieci i przybyłych gości, i śmiało można powiedzieć, spisali się na medal. Wszystko poszło gładko, było dopięte na przysłowiowy guzik, nie było tłoku, a dzieci, najważniejsi goście tego ranka, na pewno byli uszczęśliwieni. I te uśmiechnięte buzie są najlepszą nagrodą dla organizatorów i podziękowaniem za ich pracę. Wesołych Świąt!
Krystyna Białasiewicz








