„Walentynki” Klubu „Pojawian”

Wspomagamy ochronkę i parafię

Chicago (Inf. wł.) – Dochód z tegorocznych „Walentynek” przeznaczymy na pomoc dla podopiecznych w ochronce znajdującej się przy parafii w Zaborowie – wyznała prezeska Klubu „Pojawian” Władysława Nowosad podczas klubowych „Walentynek”, które z udziałem ponad dwustu osób dziewiątego lutego odbyły się w siedzibie Związku Klubów Polskich przy 5835 W. Diversey w „Wietrznym Mieście”.

– Przygotowujemy się również do wspomożenia parafii w budowie wokół kościoła Ogrodu Maryjnego. Pomagamy także zespołowi pieśni i tańca „Pojawianie”, który działa w naszej miejscowości. W tym roku wyjeżdżamy do Polski na „Światowy Zlot Pojawian”, który zaplanowano na 25 i 26 maja. W czasie tej imprezy nastąpi uroczyste otwarcie odrestaurowanego staraniem Polonii Domu Ludowego, skweru oraz remizy strażackiej. Chcemy jak najlicznej w tym wydarzeniu uczestniczyć – podkreśliła prezes Nowosad.

Kierowany obecnie przez Władysławę Nowosad Klub „Pojawie” działa w Chicago od 1925 roku skupiając mieszkańców tej miejscowości leżącej na terenie gminy Szczurowa. W blisko dziewięćdziesięcioletniej historii tej organizacji, pomoc rodzinnej wiosce zawsze była celem nadrzędnym. Tak było w przeszłości i jest obecnie.

– Na przestrzeni ostatnich 27 lat zgromadziliśmy i wysłaliśmy do Polski ponad 100 tysięcy dolarów – wyznał honorowy prezes Klubu Edward Mika. – W ramach naszych możliwości wspomagaliśmy wiele przedsięwzięć w rodzinnej miejscowości. Z okazji obchodów stulecia istnienia Ochotniczej Straży Pożarnej sfinansowaliśmy w połowie koszt zakupu wozu bojowego, który wyniósł ponad 80 tysięcy zł. Wcześniej Klub współfinansował wodociągowanie i telefonizację rodzinnej miejscowości i okolic. Przypominając najważniejsze przedsięwzięcia, należy wspomnieć jeszcze budowę sali sportowo widowiskowej, która od 1989 roku jest powodem do dumy mieszkańców. A wcześniej jeszcze była budowa Domu Ludowego. Cały czas pomoc kierowana jest do miejscowego kościoła, gdzie prowadzone są liczne prace remontowe. Wspomagany jest sąsiedni Zaborów i inne miejscowości. Obecnie głównymi beneficjentami charytatywnej pomocy jest prowadzona przez siostry zakonne ochronka dla dzieci w Zaborowie, dokąd klub wysyła środki na mikołajkowe i choinkowe prezenty oraz zespół ludowy „Pojawianie”. Od lat mieszkający w „Wietrznym Mieście” mieszkańcy Pojawia wyczuleni są na różnego rodzaju klęski żywiołowe i starają się w miarę swoich możliwości wspierać poszkodowanych przez żywioł rodaków – podkreślił Edward Mika.

Aby jednak mieć możliwość niesienia pomocy, trzeba w pierwszym rzędzie wypracowywać środki, o które obecnie coraz trudniej, bo i w Ameryce Polakom się nie przelewa. Pani Prezes Nowosad podkreśliła, że liczy na siłę przywiązania do rodzinnych stron jej mieszkańców, których życie przywiodło za ocean i wierzy, że sobotnia impreza przygotowana przez klubowych wolontariuszy przysporzy trochę grosza do klubowej kasy. W ramach sobotnich „Walentynek” odbyła się loteria fantowa, konkurs na największą ilość kwiatów, którymi panowie obdarują swoje wybranki. Obok wyjazdu do Polski w planach klubu są letnie i jesienne imprezy charytatywne, na które działacze zapraszają całą Polonię.

Tekst i zdjęcia:

AB/NEWSRP

(Zdjęcia dostępne są na stronie: www.newsrp.smugmug.com)