Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Rand Paul zwycięzcą

Bezsprzecznym zwycięzcą głosowania przeprowadzonego podczas Konferencji Konserwatywnej Akcji Politycznej (CPAC), został senator Rand Paul z Kentucky, libertarianin popierany przez Tea Party. Na drugim miejscu uplasował ię sen. Marco Rubio z Florydy, wschodząca gwiazda GOP-u. Trzecie zajął były senator i były kandydat na prezydenta, Rick Santorum z Pensylwanii.


 


Na czwartym miejscu znalazł się niezaproszony na konferencję gubernaor New Jersey Chris Christie.


 


Olbrzymie zainteresowanie ściągnęło wystąpienie byłej gubernator Alaski Sary Palin, która oprócz krytykowania prezydenta Obamy dobrała się do skóry republikańskim strategom za błędne typowanie kandydatów na wybieralne stanowiska. Nie wymieniając nazwiska wyraźnie atakowała Karla Rove, który w prezydenckich wyborach stawiał na Mitta Romneya i do ostatniej chwili był absolutnie przekonany o jego zwycięstwie. Palin radziła, by Rove zrezygnował z pracy konsultanta, powrócił do rodzinnego Teksasu i zaczął ubiegać się o publiczny urząd.


 


Rove "odwdzięczył się" za atak drwiąc z Palin w niedzielnym programie Fox News. Powiedział, że nie jest zbyt atrakcyjnym kandydatem z powodu nadwagi i łysiny. "Gdybym jednak zdecydował się na taki krok i zwyciężył, to nie zrezygnowałbym z urzędu w połowie kadencji".


 


Palin porzuciła stanowisko gubernatora na początku 2009 roku, krótko po porażce wyborczej jako kandydatka na wiceprezydenta USA. Rove,szef organizacji Crossroads, wydał setki milionów dolarów na wybory. Niemal wszyscy popierani przez niego kandydaci ponieśli porażkę. Karl Rove, uważany swego czasu za strategicznego geniusza, stracił zaufanie Partii Republikańskiej. Z wystąpienia Romneya można wyciągnąć wniosek, że do dziś nie całkiem rozumie dlaczego przegrał wybory. Chwilami jego przemówienie przypominało jedną z najsłynniejszych gaf G.W. Busha.


 


Romney mówił o przedsiębiorcach, duchowych liderach i członkach sił zbrojnych jako przykładach amerykańskiej wyjątkowości. Wspomniał też o "patriotach pracujących w domach, samotnych matkach, wykonujących dwie prace, by ich dzieci miały to, co mają ich rówieśnicy, ojców, którzy nie mają wolnych weekendów, bo wzięli dodatkowe zajęcie, by utrzymać dom. Jesteśmy patriotami, mamy dobre serca", zakończył Romney. Większość Amerykanów nie ciągnie dwóch robót z pobudek patriotycznych, lecz z konieczności, by związać koniec z końcem.


 


Warto przypomnieć, że na spotkaniu z wyborcami w Omaha w lutym 2005 roku,samotna matka trojga dzieci, w tym jednynym niepełnosprawnym, wyraziła obawę z powodu pogłosek o reformie programów socjalnych. W dalszej rozmowie okazało się, że kobieta pracuje w trzech różnych miejscach w związku z czym uważa, że wpłaciła na te programy wystarczająco, by móc z nich korzystać. Prezydent Bush zachwycił się kobietą. "Unikalnie amerykańska postawa, czyż nie? To co robisz jest fantastyczne. Czy masz czas na spanie?" Sala zawyła z radości, kobieta odpowiedziała "niewiele".




(HP – eg)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama