W Chicago w niedzielne popołudnie kilkaset osób, pracowników USPS, protestowało przeciwko planom zmierzającym do rezygnacji z dostarczania listów w soboty. Mimo, iż Kongres zablokował decyzję władz pocztowych, 30 września może ona wejść w życie.
Plany Amerykańskiego Urządu Pocztowego, który w ramach oszczędności zamierzał zrezygnować z doręczania listów w soboty zostały zablokowane przez Kongres. Na Kapitolu przyjęta została ustawa, która nakłada na amerykańską pocztę obowiązek kontynuacji sześciodniowego dnia pracy.
Zarząd amerykańskiej poczty na początku lutego poinformował, że w ramach planu ratowania pogrążonego w długach przedsiębiorstwa zmuszony jest z dniem 5 sierpnia zrezygnować z doręczania listów w soboty. Według projektu oszczędnościowego, ograniczenie usług przyniosłoby oszczędności rzędu 2 mld dol., co i tak jest przysłowiową kroplą w morzu potrzeb, jeśli weźmie się pod uwagę straty poniesione w 2012 roku sięgające 16 mld dolarów.
Plany te pokrzyżował jednak Kongres, który w czwartek zatwierdził ustawę nakładającą na USPS obowiązek doręczania listów i przesyłek przez sześć dni w tygodniu. Ustawę nazywaną na Kapitolu „continuing resolution”, w środę zatwierdził Senat USA, a czwartek poparła ją Izba Reprezentantów.
(inf.wł.,mp)








