
Straż pożarna wezwanie do pożaru otrzymała, krótko przed godziną 16. Kiedy na miejsce przybyli strażacy płomienie mierzące kilka metrów wysokości całkowicie zajmowały sklep meblowy, salony kosmetyczne i optyczny oraz sklep z materacami. Właścicielom i klientom udało się opuścić budynek bez obrażeń.
Na miejsce wezwano kilkanaście wozów strażackich i ponad dwustu strażaków.
Ogień udało się opanować około godziny 18. Na razie nie jest znana przyczyna pożaru. Według relacji świadków ogień pojawił się na dachu, w ciągu ostatnich kilku dni prowadzone prace remontowe.
Ulice Peterson i Lincoln - w promilu blisko mili – zostały zamknięte co sparaliżowało ruch w okolicy i doprowadziło do powstania potężnych korków.
W wyniku pożaru uszkodzona została także sieć energetyczna. Bez prądu jest blisko tysiąc okolicznych mieszkańców.
mp








