Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 10 grudnia 2025 16:00
Reklama KD Market

Policjant skazany na rok więzienia za brutalność

Wyrok roku pozbawienia wolności usłyszał wczoraj Rafael Munoz - były funkcjonariusz policji powiatu Cook. Munoz został skazany za pobicie aresztanta i sfałszowanie raportu.

Sędzia sądu federalnego Maria Valdez skazując byłego policjanta na najwyższy w tym wypadku wymiar kary, podkreśliła, że funkcjonariusze przekraczający swoje uprawnienia i nadużywający społecznego zaufania  nie mogą czuć się bezkarni.

- Społeczeństwo obdarza was - policjantów zaufaniem, dając wam zasób środków, abyście strzegli przestrzegania prawa. To co wydarzyło się, jest niedopuszczalne - powiedziała sędzia w uzasadnieniu wyroku.

Rafael Munoz był funkcjonariuszem powiatowej policji przez siedem lat, od roku 2006. W lipcu 2010 r. pracował jako strażnik w policyjnym areszcie w podchicagowskim Maywood. Jeden z aresztowanych, mężczyzna podejrzany o jazdę pod wpływem alkoholu, poprosił strażników, aby poluzowali mu zbyt ciasno założone kajdanki. Munoz kazał  aresztowanemu odwrócić się, po czym mocno szarpnął go za skute z tyłu ręce. Mężczyzna upadł na głowę łamiąc sobie nos i wybijając kilka zębów. Całe zdarzenie uchwyciła umieszczona w celi kamera.

Po zajściu Munoz napisał raport, w którym opisał zajście jako niefortunny wypadek, mężczyzna miał podobno przewrócić się sam.

Rafael Munoz przyznał się do użycia przemocy i sfałszowania raportu. Podkreślił, że żałuje tych czynów. Były policjant liczył na wyrok w zawieszeniu i nadzór kuratorski. Tym razem jednak sędzia Valdez nie dopatrzyła się żadnych okoliczności łagodzących, skazując byłego funkcjonariusza na rok za kratkami.

(gd)

Rafael Munoz fot.policja
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama