Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 20:52
Reklama KD Market

Kogo wyda b. szefowa CPS? Będzie ciąg dalszy korupcyjnej afery

/a> Barbara Byrd Bennett fot.cps.edu/geralt,PublicDomainPictures/pixabay.com


Wyrok Barbary Byrd-Bennett, byłej szefowej szkolnictwa chicagowskiego, zostanie zredukowany, jeśli będzie współpracowała ze śledczymi federalnymi, którzy kontynuują dochodzenie w sprawie korupcji w kuratorium oświatowym CPS. Kogo wyda Byrd-Bennett?

Rejonowa prokuratura federalna w Chicago stwierdziła, że kara więzienia będzie zależała od informacji, jakie Byrd-Bennett przekaże śledczym. Byłej szefowej Chicago Public Schools (CPS) grozi do 20 lat pozbawienia wolności za łapówkarstwo, ale oskarżyciel będzie rekomendował karę około siedmiu lat więzienia, jeśli będzie usatysfakcjonowany współpracą.

Jak informuje komunikat prasowy prokuratury federalnej, data ogłoszenia wyroku w sprawie Byrd-Bennett ma być podana 27 stycznia 2016 r. przez sędziego Edmonda E. Changa.

Prokurator federalny Zachary Fardon nie powiedział, kto jest celem toczącego się wciąż śledztwa. Spekuluje się, że wśród podejrzanych o udział w aferze korupcyjnej mogą być członkowie rady szkolnej, którzy zatwierdzili kontrakty forsowane przez Byrd-Bennett, mimo nieprawidłowości proceduralnych. Niewykluczone, że w gronie podejrzanych jest personel biura burmistrza Rahma Emanuela, a może nawet on sam, ponieważ jest odpowiedzialny za chicagowskie szkolnictwo; żadne decyzje nie zapadają bez jego aprobaty; Emanuel mianował na stanowiska członków rady szkolnej i Byrd-Bennett.

Dochodzenie może też obejmować osoby, którym Byrd-Bennett zamierzała przekazać część pieniędzy z łapówek wynoszących 2,3 mln dolarów. Dwóch studiujących wnuków bliźniaków miało otrzymać po 127 tys. dol. na czesne. Są oni synami Nailah Byrd, sekretarz sądu powiatu Cuyahoga w Ohio, rodzinnym stanie Byrd-Bennett.

Wśród podejrzanych może też być mąż byłej szefowej CPS, Edmenson Suggs, zastępca dyrektora kuratorium szkolnego w Cleveland w Ohio.

Byrd-Bennett przyznała się do winy 13 października. Potwierdziła, że otrzymała łapówkę w wysokości 2,3 mln dol. oraz kosztowne prezenty od swego dawnego pracodawcy w zamian za przyznanie mu kontraktu bez przetargu wartości 23 mln dolarów. Wyraziła też skruchę i przeprosiła za swe postępowanie.

Dodatkowo w stan oskarżenia zostały postawione firmy, które wcześniej zatrudniały Byrd-Bennett i otrzymały lukratywne kontrakty. Są to firmy: SUPES Academy LLC i SYNESI Associates LLC. Oskarżeni są także ich właściciele: Gary Solomon i Thomas Vranas. W ramach zlecenia uzyskanego z kuratorium CPS firma SUPES miała zapewnić praktyki zawodowe dyrektorom szkół. Wielu z nich skarżyło się, że szkolenie jest nieprzydatne i bezwartościowe.

(ao)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama