
Policjant z podmiejskiego Roselle nie mógł uwierzyć własnym oczom, gdy zatrzymał prowadzony przez kobietę samochód osobowy z wbitym w maskę pniem drzewa.
Zdjęcia zatrzymanego lincolna, które w ubiegłym tygodniu umieścił na Facebooku departament policji północno-zachodniego przedmieścia obejrzało tysiące internautów.
Ocenia się, że pień drzewa liczył ok. 15 stóp. – Nie mierzyliśmy tego drzewa, ale było naprawdę wielkie – mówi zastępca szefa policji w Roselle Roman Tarchala.
Zdarzenie miało miejsce 23 stycznia. Jeden z kierowców zauważył samochód jadący po Roselle Road z drzewem wbitym w maskę. Zawiadomił patrol drogowy, który zatrzymał auto w pobliżu skrzyżowania z Irving Park Road.
Siedząca za kierownicą 54-letnia Maryann Christy, zamieszkała w okolicy 500 Spruce Court w Schaumburgu tłumaczyła, że uderzyła drzewo, lecz nie pamiętała, gdzie i kiedy do tego doszło.
Christy nie przeszła drogowego testu trzeźwości. Została ukarana mandatem za jazdę w stanie nietrzeźwym, 15 kwietnia ma stawić się przed sądem powiatu DuPage.(ak)
[ot-video type="youtube" url="https://youtu.be/upqpsz2Gu_M"]








