Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 05:24
Reklama KD Market

Organizacje charytatywne zarabiały na tragedii z 11 września

Amerykanie po zamachach na WTC wpłacili na konto organizacji charytatywnych półtora miliarda dolarów. Środki miały być przeznaczone na pomoc ofiarom, ich rodzinom czy realizację projektów upamiętniających...
Amerykanie po zamachach na WTC wpłacili na konto organizacji charytatywnych półtora miliarda dolarów. Środki miały być przeznaczone na pomoc ofiarom, ich rodzinom czy realizację projektów upamiętniających wydarzenia z 11 września. Jednak jak ujawniło śledztwo agencji AP złudne były nadzieje części darczyńców.
Jedna z organizacji zebrała 700 tysięcy na ogromną pamiątkową narzutę, która nigdy nie powstała. Inna zebrała 4 mln na rzecz ofiar, ale publicznie nigdy nie ujawniła na co wydała środki. Są też organizacje, które rozliczyły się z każdego zebranego grosza – jednak okazywało się, że wszystkie środki zostały przeznaczone na... zbiórki pieniędzy. I wiele z takich organizacji działa nadal – są to głównie małe firmy, założone przez osoby, które nigdy nie miały doświadczenia w prowadzeniu niezarobkowych organizacji. Jak podaje AP większość z 325 organizacji rozliczyła się z datków i zamknęła działalność po zrealizowaniu celów. Jednak analiza dokumentacji podatkowej wykazała wiele podejrzanych transakcji i intencji. Organizacja charytatywna, która zebrała 713 tys. dolarów na pamiątkową narzutę obiecała, że będzie ona pokrywać 25 boisk piłkarskich – skończyło się na kilkuset kolorowych płachtach materiału trzymanych w pudłach w magazynie. Jednak dziwnym trafem jedna trzecia zebranych środków wpłynęła na konto założyciela i jego rodziny, m. in. w formie opłaty za benzynę itp. Co więcej, prezes organizacji, 84-letni ksiądz dopiero od agencji AP dowiedział się, że jej przewodniczył… Natomiast stworzona przez duchownego Lyndona Harrisa w 2005 roku organizacja, która miała wybudować w Strefie Zero „Garden of Forgiveness” (Ogród Przebaczenia) straciła na rzecz założyciela ponad 130 tys. dol. z 200 tysięcy, które zebrała. Harris nie myśli jednak o projekcie jako porażce, nawet gdy żaden ogród nie powstał: - Głównym celem naszej misji było nauczanie przebaczania… Zebrane przez organizacje charytatywne półtora miliarda dolarów miało stanowić dodatek do miliardów wydanych na rzecz ofiar przez Kongres i inne organizacje takie jak Czerwony Krzyż. Większość organizacji charytatywnych spełniła obietnice, ale nie zabrakło tych, które pomogły bardziej założycielom niż ofiarom. as
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama