Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Tak kończy się próba napadu na mistrza sztuk walki

Niedoszły rabuś na długo zapamięta dzień, kiedy chciał ukraść samochód i pobić jego właściciela. 24-latek trafił jednak na mistrza mieszanych sztuk walki i zawodnika UFC. Jak widać na załączonej fotografii, napad się nie udał. Do zdarzenia doszło w południowo-zachodniej części Chicago...
Niedoszły rabuś na długo zapamięta dzień, kiedy chciał ukraść samochód i pobić  jego właściciela. 24-latek trafił jednak na mistrza mieszanych sztuk walki i zawodnika UFC. Jak widać na załączonej fotografii, napad się nie udał.
/a>
Do zdarzenia doszło w południowo-zachodniej części Chicago, w okolicy Kenneth Ave. i 55. Ulicy. 24-letni Anthony Miranda podszedł do jednego z samochodów, prosząc siedzącego w środku mężczyznę o zapalenie papierosa. Kiedy właściciel auta odsunął szybę, Miranda wyciągnął broń i zażądał portfela i kazał mężczyźnie wysiąść z auta. Dalej wydarzenia potoczyły się szybko. Właścicielem auta okazał się być mistrz mieszanych  sztuk walki, który ma na swym koncie wiele tytułów Ultimate Fighting Championships (UFC). Błyskawicznie obezwładnił napastnika i spokojnie poczekał na przyjazd policji. Anthony Miranda skończył z licznymi siniakami oraz przestrzeloną kostką, kiedy przypadkowo wypalił rewolwer, którym mężczyzna wymachiwał. „Ofiara” napadu nie chce być publicznie identyfikowana. Mężczyzna, który powiedział policji, że jest zaodnikiem UFC i ma doświadczenie wojskowe, nie ucierpiał w potyczce. Według Chicago Tribune Miranda wielokrotnie skazywany był za rabunek i napady z bronią w ręku. Z więzienia wyszedł w marcu 2010 roku. Niebawem zapewne tam wróci. in
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama