
Policja wzmocniła patrole w rejonie liceum Hillcrest w Country Club Hills na południowo-zachodnim przedmieściu Chicago, po tym jak w mediach społecznościowych grożono strzelaniną i zabiciem osób znajdujących się na terenie szkoły.
Anonimowy wpis z groźbą zauważyli na Facebooku rodzice uczniów wieczorem w niedzielę, 26 listopada i natychmiast przekazali wiadomość dyrektorowi szkoły, który zawiadomił policję.
Zajęcia nie zostały odwołane, ponieważ ani podczas przeszukań budynku liceum ani podczas zaostrzonej kontroli uczniów nie znaleziono niczego podejrzanego.
W poniedziałek, 27 listopada policja w dalszym ciągu utrzymywała większą obecność na terenie szkoły, a rodzice otrzymali e-mailem wiadomość, że pogróżka o zamachu nie była prawdziwa.
(ao)








