Ujęcie kierowcy, który uszkodził kilkanaście zaparkowanych samochodów było możliwe dzięki anonimowym informacjom, które otrzymała policja w Park Ridge oraz zeznaniom świadków. Na ich podstawie ustalono, że za kierownicą ciężarówki siedział Patrick Worley, zamieszkały w okolicy 1800 Linden w Des Plaines.

Do zdarzenia doszło 31 grudnia w podchicagowskim Park Ridge krótko po godz. 9. Kierowca białej ciężarówki holownika (ang. tow truck) marki Dodge stracił kontrolę nad kierownicą i uderzył w drzewo w okolicy 2300 West Oakton Street. Ciężarówka odjechała z miejsca kraksy, zanim przybyli policjanci.
Z relacji świadków wynika, że po wjechaniu w drzewo kierowca cofnął i pojechał dalej z gałęzią wplątaną w mechanizm do zaczepiania holowanych samochodów. Wkrótce okazało się, że odjeżdżając z miejsca wypadku staranował 14 samochodów zaparkowanych przy ulicach Oakton i Northwest Highway. Wyczyn drogowego pirata zarejestrowała kamera monitoringu, ale jakość nagrania nie pozwalała na odczytanie numerów rejestracyjnych ciężarówki. Świadkowie zdarzenia twierdzili, że na szybie kabiny ciężarówki widniała naklejka American Automobile Association (AAA). Przedstawiciele AAA zaprzeczyli jednak jakoby holownik należał do ich firmy.
Po staranowaniu samochodów w Park Ridge biały holowniczy dodge był widziany na autostradzie I-294, gdzie jego kierowca spowodował kilka niegroźnych stłuczek. Szczęśliwie nikt nie odniósł obrażeń.
Patrick Worley oddał się w zeszłym tygodniu w ręce policji. Jest oskarżony o zniszczenie mienia, ucieczkę się z miejsca wypadku oraz prowadzenie nieubezpieczonego pojazdu. Mężczyzna wyszedł na wolność po wpłaceniu kaucji, ponownie przed sądem ma stanąć 13 lutego.
(gd)








