Prezes PAOK Saloniki z pistoletem na meczu z AEK Ateny. Rozgrywki zawieszone
- 03/13/2018 12:59 AM
Dramatyczny przebieg miał niedzielny mecz 25. kolejki greckiej ekstraklasy piłkarskiej PAOK Saloniki - AEK Ateny. Arbiter przerwał spotkanie w 89. minucie, po tym jak na boisko wbiegł właściciel klubu gospodarzy Iwan Sawwidi z pistoletem w kaburze. Rząd grecki postanowił w poniedziałek zawiesić aż do odwołania rozgrywki ekstraklasy piłkarskiej.
"Decyzja nie jest ograniczona czasowo. W najbliższych dniach odbędzie się spotkanie w którym wezmą udział przedstawiciele federacji piłkarskiej, klubów oraz Europejskiej Unii Piłki Nożnej (UEFA)" - powiedział w poniedziałek w programie telewizyjnym wiceminister Dimitris Vassiliadis, po rozmowie z premierem Grecji Alexisem Tsiprasem.
Wcześniej polityk stwierdził, że kiedy na boisku pojawiają się uzbrojeni działacze to grecki sport cofa się o wiele lat wstecz.
Rosjanin Sawwidi domagał się unieważnienia decyzji arbitra, który nie uznał bramki strzelonej przez PAOK. Zdarzenie pokazały stacje telewizyjne, a władze AEK Ateny zapowiedziały złożenie skargi do Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA) i Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA).
Przestraszeni takim rozwojem sytuacji sędziowie schronili się w kabinie, a piłkarze z Aten odmówili dalszej gry obawiając się o swoje bezpieczeństwo.
Ponad dwie godziny później po przerwanym meczu arbiter zmienił wcześniejszą decyzję uznając bramkę i poinformował o tym kapitanów drużyn. W tej sytuacji zdarzeniem zajmą się władze sportowe.
Liderem rozgrywek jest z 54 punktami AEK Ateny wyprzedzając PAOK o dwa.
Policja wydała nakaz aresztowania Sawwidiego i jego czterech ochraniarzy, którzy weszli z nim na płytę.
"Sytuacje, w których na boisku pojawiają się uzbrojeni działacze cofają nasz sport wiele lat wstecz" - powiedział grecki wiceminister ds. sportu Giorgos Vasiliadis, zapowiadając podjęcie surowych kroków celem wyjaśnienia sytuacji.
Sawwidi jest rosyjskim oligarchą tytoniowym. W latach 2002-2005 był prezesem klubu Rostów, a w 2006-2008 kierował innym miejscowym klubem SKA.
25 lutego na stadionie w Salonikach miało miejsce inne wydarzenie. Na krótko przed rozpoczęciem meczu PAOK - Olympiakos Pireus rolką papieru stosowaną przy kasach fiskalnych trafiony został w głowę trener gości Oscar Garcia. Następnego dnia policja aresztowała piłkarskiego chuligana, kibica PAOK, a mecz zweryfikowano jako walkower 3:0 dla gości.
(PAP)
Reklama








