Juventus Turyn pokonał w Rzymie AC Milan 4:0 i po raz czwarty z rzędu, a 13. w historii zdobył piłkarski Puchar Włoch. Rezerwowym bramkarzem Juventusu był Wojciech Szczęsny.
Wszystkie bramki padły w drugiej połowie. W 56. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego precyzyjnym strzałem głową popisał się Medhi Benatia. Pięć minut później fatalny błąd popełnił Gianluigi Donnarumma. Wydawało się, że bez problemu obroni strzał z dystansu Douglasa Costy, ale piłka wpadła do siatki pomiędzy rękami bramkarza Milanu.
W 64. minucie Juventus prowadził już 3:0, a na listę strzelców ponownie wpisał się Benatia, a błąd znowu popełnił golkiper mediolańskiego zespołu. W 76. minucie Donnarummę pokonał kolega z zespołu Nikola Kalinic, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego musnął piłkę głową i zmylił swojego bramkarza.
"Musimy to zaakceptować i zdać sobie sprawę, że popełniliśmy poważne błędy" - powiedział po meczu trener Milanu Gennaro Gattuso.
Juventus jest o krok od mistrzostwa Włoch. Na dwie kolejki przed końcem sezonu ma sześć punktów przewagi nad Napoli i zdecydowanie lepszy bilans bramkowy (o 16 goli).
"Teraz musimy zapewnić sobie Scudetto i cieszyć się tym niezwykłym sezonem. Moi zawodnicy zagrali wspaniały mecz i zasłużyli na zwycięstwo. Trzeba przyznać jednak, że Milan zagrał dobrze w pierwszej połowie. W takich meczach potrzeba trochę czasu, aby dobrać się do rywala" - przyznał szkoleniowiec Juventusu Massimiliano Allegri.
(PAP)
Dariusz Cisowski
