Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 18 grudnia 2025 02:53
Reklama KD Market

Ekstraklasa piłkarska - Lech przegrał, ale pozostał liderem

Piłkarze Lecha Poznań przegrali u siebie z Wisłą Kraków 2:5 w 5. kolejce ekstraklasy, ale pozostali liderem. Taki sam dorobek punktowy ma Jagiellonia Białystok. Drugą ligową wygraną z rzędu zanotowała Legia, tym razem w Warszawie z Zagłębiem Sosnowiec 2:1. Poznaniacy dotychczas legitymowali się kompletem czterech zwycięstw w ekstraklasie, ale ostatnie dni nie były dla nich udane. Najpierw odpadli w 3. rundzie eliminacji Ligi Europejskiej (0:2 i 1:2 z belgijskim KRC Genk), a w niedzielę stracili pięć bramek w meczu ekstraklasy. Rozmiary porażki z chwaloną w tym sezonie za styl Wisłą Kraków są o tyle zaskakujące, że już po 18 minutach poznaniacy prowadzili 2:0, a chwilę później mieli znakomitą okazję do podwyższenia wyniku. Od tego czasu zaczął się jednak popis skuteczności "Białej Gwiazdy". Goście zdobyli pięć bramek, z czego dwie Czech Zdenek Ondrasek, lider klasyfikacji strzelców ekstraklasy (cztery trafienia). W tabeli mają osiem punktów. Żadnej z siedmiu bramek w tym meczu nie zdobył polski piłkarz. Mimo straty pierwszych punktów w sezonie lechici pozostali liderami. Mają 12 punktów, podobnie jak Jagiellonia Białystok. Wicemistrz Polski, który również odpadł w czwartek z LE po rywalizacji z belgijskim rywalem (0:1 i 1:3 z KAA Gent), pokonał u siebie Piasta Gliwice 2:1. Trzy punkty gospodarzom zapewnił w ostatnich sekundach meczu Litwin Arvydas Novikovas. To czwarte z rzędu zwycięstwo w ekstraklasie podopiecznych Ireneusza Mamrota. W miniony czwartek w 3. rundzie eliminacji LE odpadła również Legia, co było największą sensacją, biorąc pod uwagę klasę rywala - mistrzowie Polski nie sprostali luksemburskiemu F91 Dudelange (1:2, 2:2). Okazuje się, że to co nie wystarcza na drużynę z Luksemburga, jest wystarczające na polską ekstraklasę. W niedzielę stołeczny zespół odniósł drugie z rzędu ligowe zwycięstwo. Gospodarze pokonali beniaminka z Sosnowca 2:1, a decydującą bramkę zdobył w 77. minucie Hiszpan Carlitos, król strzelców poprzedniego sezonu (jeszcze w barwach Wisły Kraków). "W czasie tego meczu wszyscy widzieli, że Legia ma swoje problemy. Nie mogę mieć pretensji do swoich zawodników o wolę walki i brak zaangażowania. Zabrakło po prostu jakości" - przyznał trener Zagłębia Dariusz Dudek. Dla gości to czwarta porażka w tym sezonie. Legia jest w tabeli czwarta (10 pkt), a Zagłębie trzynaste (3 pkt). W sobotę po trzy punkty wywalczyły drużyny z Trójmiasta. Piłkarze Arki Gdynia odnieśli pierwsze zwycięstwo w tym sezonie ekstraklasy, pokonali na wyjeździe Wisłę Płock 3:1. Wszystkie bramki padły po przerwie. Podopieczni Dariusza Dźwigały (wciąż bez zwycięstwa) pozostali z dwoma punktami i zajmują 14. miejsce. Natomiast gdynianie, którzy we wcześniejszych czterech meczach zanotowali trzy remisy i porażkę, z dorobkiem 6 pkt awansowali na dziesiąte. Po raz pierwszy w sezonie pokonani z boiska zeszli piłkarze Górnika. Zabrzanie (6 pkt) przegrali u siebie z Lechią 0:2. Gdańszczanie, którzy już jako jedyni w ekstraklasie pozostają bez porażki, z dorobkiem 11 punktów zajmują trzecie miejsce. W piątek Miedź Legnica zanotowała pierwszy remis w sezonie - 1:1 z Koroną Kielce, natomiast Cracovia uległa pod Wawelem Zagłębiu Lubin 0:1. Przedostatnie w tabeli "Pasy" wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo w sezonie. Kolejkę zakończy poniedziałkowe starcie Śląska Wrocław z zamykającą tabelę Pogonią Szczecin, która dopiero w poprzedniej kolejce - remisując u siebie z Cracovią 1:1 - zdobyła pierwszy punkt. (PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama