Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 7 grudnia 2025 12:56
Reklama KD Market

Grupa Amerykanów chce deportować dziennikarza za krytykę kultu broni

Dziesiątki tysiące Amerykanów podpisało petycję o deportowanie Brytyjczyka Piersa Morgana, prezentera CNN, za jego poglądy na temat kontroli posiadania broni...
Dziesiątki tysięcy Amerykanów podpisało petycję o deportowanie Brytyjczyka Piersa Morgana, prezentera CNN, za jego poglądy na temat kontroli posiadania broni. To kolejny dowód na to, że miłość do broni palnej w USA kwitnie.




Morgan 19 grudnia na antenie CNN w bardzo szorstki sposób opowiedział się za ostrzejszymi przepisami dotyczącymi posiadania broni. Nazwał swojego gościa Larry’ego Pratta, szefa Gun Owners of America, „niewiarygodnie głupim człowiekiem”, a następnie „niebezpiecznym mężczyzną mówiącym od rzeczy i przynoszącym wstyd swojemu krajowi”.

Na odpowiedź dziennikarz nie czekał długo. Zwolennicy prawa do posiadania broni 21 grudnia złożyli na stronie internetowej Białego Domu petycję, zainicjowaną przez dziennikarza z Teksasu, w której oskarżają Morgana o „wrogi atak na amerykańską konstytucję”, a dokładnie jej drugą poprawkę, oraz domagają się natychmiastowej deportacji dziennikarza za „wykorzystywanie swojej pozycji jako gospodarza programu krajowej telewizji do ataków na prawa amerykańskich obywateli”.

Petycję podpisało już ponad 50 tysięcy osób, podczas gdy próg wynosi 25 tysięcy. Nie gwarantuje to jednak, że administracja Obamy zareaguje na kontrowersyjną inicjatywę. Imigrant z prawem pobytu i pozwoleniem na pracę ma swoje prawa i nie grozi mu deportacja, chyba że popełni poważne przestęptwo.

Morgana akcja amerykańskich obywateli nie wruszyła. Na Twitterze zachęcał kolejne osoby do podpisywania się pod petycją. – Czy jeśli deportują mnie z Ameryki za to, że chciałbym, by było mniej morderstw z użyciem broni palnej, może przyjmą mnie jakieś inne kraje? – żartował w odpowiedzi. I dodał: – To, że chcę, by zakazano dostępu do magazynków o dużej pojemności nie jest łamaniem konstytucji – to nazywa się zdrowy rozsądek.

Po tragedii w szkole w Newton, w stanie Connecticut, prezydent Barack Obama obiecywał zaostrzenie przepisów dotyczących posiadania broni, jednak Krajowe Stowarzyszenie Strzeleckie (NRA), mające ponad cztery miliony członków, nie widzi takiej potrzeby.

Według badania Small Arms Survey, w 2007 roku na 100 Amerykanów przypadało 88,8 sztuk broni palnej.

as

Zobacz agresywną rozmowę Morgana ze swoim gościem w CNN:



 
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama