
Shirley Chambers, matka zastrzelonego mężczyzny, ponad dziesięc lat temu straciła swoich dwóch synów i córkę w niezależnych strzelaninach. W 1995 roku, najmłodszy syn, Carlos, został zastrzelony przez kolegę z liceum podczas kłótni. Miał wówczas 18 lat. 15-letnia Latoya i jej brat Jerome zginęli od kul w 2000 roku na przestrzeni tego samego miesiąca.
"Co złego robię" - pyta retorycznie matka. "Zabrali mi moje ostanie dziecko. Teraz nie mam już nikogo" - mówi w wywiadzie dla telewizji ABC. "Nie mieliśmy wszystkiego co chcieliśmy, ale mieliśmy to, co było niezbędne" - dodaje.
Policji nie udało się zatrzymac podejrzanych o dokonanie sobotnich zabójstw.
Wietrzne Miasto zamknęło 2012 rok liczbą 506 zabójstw. Jest to wzrost w stosunku do roku poprzedzającego o 16 procent. Dla porównania w 2011 r. zginęło 435 osób. Rekordową liczbą 928 morderstw odnotowano w roku 1991. .
Los Angeles, z liczbą mieszkańców sięgającą 4 mln, zamknęło rok 2012 liczbą 300 zabójstw. Nowy Jork 414.
tz