Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 23 grudnia 2025 12:53
Reklama KD Market

Liga NBA - najwyżej rozstawieni Bucks pozostają w grze

Koszykarze Milwaukee Bucks pokonali po dogrywce Miami Heat 118:115 w meczu 2. rundy fazy play-off ligi NBA. Sytuacja najlepszej drużyny sezonu zasadniczego wciąż jest jednak trudna. W rywalizacji do czterech zwycięstw to Heat prowadzą 3-1. Spotkanie dla Bucks zaczęło się źle. Już w pierwszej kwarcie przegrywali różnicą 12 punktów, a na początku drugiej części gry parkiet musiał opuścić Grek Giannis Antetokounmpo. Lider "Kozłów" doznał urazu prawego stawu skokowego. Pod nieobecność Antetokounmpo ciężar zdobywania punktów wziął na siebie Khris Middleton. W całym meczu uzyskał ich 36, a także miał po osiem asyst i zbiórek. "Po prostu musimy cały czas walczyć. Dziś cały zespół dał z siebie wszystko" - powiedział Middleton. Do dogrywki doprowadził Donte DiVincenzo. Rezerwowy Bucks na 1,9 s przed końcem czwartej kwarty i przy jednopunktowym prowadzeniu Heat wykonywał dwa rzuty wolne. Pierwszy spudłował, ale druga próba była celna. Natomiast w dodatkowej części gry kluczowy był rzut "za trzy" Middletona na 6,9 s przed ostatnią syreną. Po nim Bucks prowadzili 116:112. W ekipie Heat najlepszy był Bam Adebayo. Zdobył 26 pkt, trafiając 10 z 13 rzutów z gry, a także miał 12 zbiórek i osiem asyst. Słabiej niż w poprzednich meczach zagrał natomiast Jimmy Butler - 17 pkt przy skuteczności 6/15. To była dopiero pierwsza porażka Heat w tegorocznej fazie play-off. W pierwszej rundzie wyeliminowali Indiana Pacers 4-0. Kolejny mecz zaplanowano na wtorek. Na razie nie wiadomo, czy Antetokounmpo będzie zdolny do gry. Jeszcze żadnej drużynie w historii NBA nie udało się wygrać serii, jeśli zaczęła ją od trzech porażek. Remis 1-1 jest natomiast w rywalizacji Los Angeles Lakers - Houston Rockets. Minionej nocy "Jeziorowcy" wygrali 119:107, a do zwycięstwa poprowadził ich duet Anthony Davis (34 pkt i 10 zbiórek) - LeBron James (28 pkt, 11 zbiórek, dziewięć asyst i cztery przechwyty). "Po prostu wprowadziliśmy poprawki po porażce w pierwszym spotkaniu" - powiedział James. Wśród pokonanych najlepszy był James Harden - 27 pkt. Kolejne spotkanie w tej serii także odbędzie się we wtorek. (PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama