Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 22 grudnia 2025 21:51
Reklama KD Market

Liga NBA – Nuggets zmniejszyli stratę do Lakers. Świetny LeBron James nie pomógł

Jamal Murray zdobył 28 punktów oraz miał 12 asyst i 8 zbiórek i poprowadził Denver Nuggets do zwycięstwa nad Los Angeles Lakers 114:106 w trzecim meczu finału Konferencji Zachodniej ligi NBA. W rywalizacji play-off do czterech wygranych Nuggets przegrywają tylko 1-2. Po dwóch porażkach z „Jeziorowcami” Nuggets potrzebowali triumfu, by pozostać w grze o wielki finał sezonu 2019/2020. Przy 0-3 byłoby im ciężko odrobić straty. Rozgrywki na wiele tygodni przerwane zostały z powodu koronawirusa, a od kilku tygodni rywalizacja odbywa się w „bańce” w Orlando. We wtorek, z kwarty na kwartę, „Bryłki” powiększały przewagę i przed ostatnią częścią prowadziły 93:75. Na początku czwartej odsłony zawodnicy z Kolorado mieli w zapasie aż 20 punktów (97:77), a mimo to rywale nie rezygnowali. Na niewiele ponad sześć minut przed ostatnią syreną Kyle Kuzma wykorzystał pierwszy rzut wolny i ekipa Lakers przegrywała zaledwie 96:99. Różnica mogła zmniejszyć się do dwóch „oczek”, ale nie trafił drugiego osobistego. Później jednak po udanej akcji LeBrona Jamesa ponownie Nuggets wygrywali tylko trzema punktami (101:98). W końcówce koszykarze z Denver potrafili utrzymać korzystny wynik, a duża w tym zasługa Murraya. Niektóre media podkreślały, że Murray był jak „strażak, który potrafił ugasić ogień”. W całym spotkaniu miał 10 celnych rzutów z gry, w tym cztery „trójki”. Zebrał z tablic osiem piłek i zanotował 12 asyst. Wśród zwycięzców dobrze spisywali się również Jerami Grant 26 pkt oraz Nikola Jokic 22 pkt i 10 zbiórek. Koszykarze Nuggets trafili 11 z 29 rzutów za trzy punkty, a ich przeciwnicy jedynie 6 z 26. Jeszcze większe niepowodzenie Lakers zanotowali w walce pod tablicami – mieli 25 zbiórek przy 44 Denver. „Jeziorowcom” nie pomogła świetna gra Jamesa - 30 pkt, 11 asyst i 10 zbiórek oraz Anthony’ego Davisa – 27 pkt. „Nie miałem wątpliwości, że pokażemy dobrą koszykówkę - tak było przez trzy czwarte meczu - i możemy wygrać. Wczoraj obejrzeliśmy mecz numer 2. z Lakers, który był lekcją, ale też zawodnicy zobaczyli wiele dobrych rzeczy” – stwierdził trener Nuggets Michael Malone. Z kolei James dodał: „Byli lepsi, to trzeba przyznać, a Jamal Murray rozegrał świetny mecz. Ale to od nas zależy, czy będziemy lepsi w czwartym spotkaniu”. Czwarte spotkanie finału Konferencji Zachodniej odbędzie się w czwartek. Natomiast na Wschodzie Miami Heat prowadzą z Boston Celtics 2-1. (PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama