Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 22 grudnia 2025 16:26
Reklama KD Market

Liga NBA – Heat finałowym rywalem Lakers

Miami Heat triumfowali w Konferencji Wschodniej i po sześciu latach zagrają w finale ligi NBA. Ich rywalem będzie Los Angeles Lakers w składzie z LeBronem Jamesem. W latach 2012-2013 pomógł on Heat w zdobyciu dwóch tytułów. Teraz chce sięgnąć po mistrzostwo z „Jeziorowcami”. W niedzielę zespół z Miami pokonał Boston Celtics 125:113 i w rywalizacji do czterech zwycięstw w finale na Wschodzie triumfował 4-2. To oznacza, że Heat będą mieli szansę na zdobycie czwartego mistrzostwa NBA. Poprzednio byli najlepsi w rozgrywkach w 2006 roku oraz wspomnianych 2012 i 2013. Najlepszym zawodnikiem Heat w ostatnim spotkaniu z Celtics w Orlando (tam odbywają się mecze w czasie pandemii koronawirusa) był Edrice Adebayo, który zdobył 32 punkty oraz miał 14 zbiórek i pięć asyst. Do przerwy Heat prowadzili różnicą zaledwie dwóch punktów – 62:60, po trzeciej kwarcie nadal minimalnie wygrywali 88:86, a decydująca okazała się czwarta część gry, zdecydowanie wygrana przez koszykarzy z Florydy. Oprócz Adebayo wyróżnili się Jimmy Butler – 22 pkt i osiem asyst oraz Tyler Herro – 19 pkt i siedem asyst. „To była wspaniała seria, a Celtics byli znakomitym przeciwnikiem. Przy tak wyrównanej walce nie zdziwiłbym się, jeśli decydowałby dopiero siódmy mecz. Jesteśmy zaszczyceni, że graliśmy w takim finale i udało się awansować do kolejnego etapu” – podkreślił trener Heat Erik Spoelstra. „Zasłużyliśmy na finał” – dodał Goran Dragic, który zdobył 13 pkt. W drużynie z Bostonu aż czterech zawodników zapisało na koncie co najmniej 20 pkt - Jaylen Brown 26, Jayson Tatum 24 (i 11 asyst), Kemba Walker i Marcus Smart po 20. Wygrywali już nawet 96:90, ale końcówce spotkania należała do Miami Heat. „Miami zasługuje na duże uznanie. To najlepsza drużyna na Wschodzie i zasługuje, aby reprezentować konferencję w finale w ten sposób, w jaki grała” – przyznał szkoleniowiec Celtics Brad Stevens. Pierwsze spotkanie w serii "best of seven" w środę. Lakers z kolei po 10 latach przerwy staną przed szansą wywalczenia mistrzostwa ligi. Na Zachodzie wygrali 4-1 z Denver Nuggets. „Jeziorowcy” do finału dotarli po raz 32. Żaden inny klub nie grał w nim tak często. Na koncie mają 16 tytułów mistrzowskich, a 17 może się pochwalić Boston Celtics. „Wiemy, z kim mamy do czynienia w finale” – dodał Spoelstra. Program meczów finałowych: nr 1 - 30 września nr 2 - 2 października nr 3 - 4 października nr 4 - 6 października ewent. nr 5 - 9 października ewent. nr 6 - 11 października ewent. nr 7 - 13 października (PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama