Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 20 grudnia 2025 07:58
Reklama KD Market

Piłkarska LN - włoskie media: wygrali Azzurri osłabieni, bez trenera

W osłabionym składzie, bez trenera Roberto Manciniego zakażonego koronawirusem, a jednak w świetnej formie - tak włoskie media podsumowują mecz Włochy- Polska, zakończony wynikiem 2:0. Było pięknie, choć niełatwo- podkreśla się po meczu w ramach Ligi Narodów. Media bezlitośnie oceniają grę Polaków, w tym także Roberta Lewandowskiego. „La Gazzetta dello Sport” podkreśla, że wynik meczu w Reggio Emilia jest „jak najbardziej zasłużony”, a jego przebieg nazywa wręcz podniośle „hymnem na cześć piłki”. Tę postawę, dodaje, zaszczepił drużynie Mancini. „To zwycięstwo, które pozwala Włochom być panami swego przeznaczenia” - ocenia największy włoski dziennik sportowy. Na boisko według gazety „wyszła drużyna silniejsza niż bezprecedensowy kryzys”, w jakim się znalazła, gdy okazało się, że niedysponowanych jest z powodu zakażeń, kwarantanny i kontuzji ponad 20 piłkarzy. Zdaniem sprawozdawcy Robert Lewandowski był „bardzo odizolowany oraz pozbawiony woli walki”, a stojący w bramce Wojciech Szczęsny szybko zrozumiał, że „nie będzie to spokojny wieczór”. Włoskim piłkarzom, jak pisze, udało się w drugiej połowie na dobre „przestraszyć” Polaków. Gdy biało-czerwonych zostało na boisku dziesięciu, „Włosi nie dali im dojść do piłki" - zauważa dziennik, dodając, że po niedzielnym meczu gospodarze znaleźli się na pierwszym miejscu w grupie. Również „Corriere dello Sport” kładzie nacisk na to, że włoska reprezentacja wygrała, mimo największego dotychczas kryzysu, w jakim się znalazła w swej historii. “W Reggio Emilia, gdzie narodziła się włoska flaga, zamyka się najbardziej absurdalny tydzień” dla reprezentacji - podsumowuje. Dziennik ten surowo ocenia Roberta Lewandowskiego, zaznaczając, że „praktycznie nie było go widać”. Według „Tuttosport” Włosi zasługują na „aplauz”, bo „rzucili na kolana Szczęsnego i jego kolegów”. Gazeta ta w relacji podkreśliła, że gospodarze „dominowali, dobrze grali i choć zmarnowali nieco szans, to jednak nigdy nie ryzykowali”. „Trudno wśród nich znaleźć kogoś, kto nie wykazał się dobrą grą”- podsumowuje. Bezlitosna dla biało-czerwonych jest włoska agencja Ansa. "Włochy dominują w Reggio Emilia, Polski nie było" - to tytuł jej relacji ze spotkania. Zaznacza się, że Polacy musieli "poddać się" przed osłabionymi z powodu trudności rywalami. Odnosząc się do rozgrywek Ligi Narodów, stwierdza zaś: "nie wszyscy rozumieją przydatność tego turnieju, ale kiedy jest możliwość zdobycia trofeum, nikt się nie wycofuje". Agencja ocenia, że Włosi pokazali zwartość i "ducha drużyny". "To naprawdę jest rodzina, która może odegrać pierwszoplanową rolę podczas mistrzostw Europy przełożonych o rok". "W Reggio Emilia Polski praktycznie nie było, piłka była zawsze po stronie pięknej Italii, a Lewandowski wydawał się brzydką kopią tego z Bayernu Monachium" - podsumowuje Ansa. (PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama