Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

(Nie)złe porażki

(Nie)złe porażki
fot. Depositphotos.com

Drodzy Rodzice, jak tam Wasze noworoczne postanowienia? Mam nadzieję, że nadal nad nimi pracujecie. Większość jednak z tych, którzy je składali być może zapyta teraz: „Postanowienia – jakie postanowienia?” Do lutego bowiem, jak pokazują badania, większość noworocznych planów zostaje zarzucona. 

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

Niektórzy przechodzą nad tym do porządku dziennego, ale zapewne są i tacy, którzy podejdą do tego, jak do porażki. Podobne schematy możemy zauważyć również u naszych dzieci. W obliczu przegranych zawodów, słabej oceny w szkole, odrzucenia przez towarzystwo… Może się zdarzyć, że dziecko potraktuje to jako porażkę, z której wcale nie będzie łatwo się podnieść. 

To nie koniec świata

Stając oko w oko z dziecięcymi niepowodzeniami widzimy ogrom emocji, czasem łzy, ale… Powody takiego stanu rzeczy wydają nam się często dość błahe lub nieadekwatne do reakcji. To właśnie w takich sytuacjach zdarza nam się powiedzieć: „Przestań, nie ma o co się złościć/płakać” Nasza perspektywa nie jest taka jak ta dziecięca. Nas taka porażka nie dotyka bezpośrednio, więc, czy mamy prawo oceniać emocje innych? Czy sami chcielibyśmy usłyszeć, że nie ma o co tak się wściekać, czy kruszyć kopii? Przypuszczam, że NIE. Pamiętajmy zatem o tym w odniesieniu do naszych pociech. Zamiast dodatkowo obwiniać je za „niewłaściwe” postrzeganie sytuacji i świata!

 A gdyby tak okazało się, że od umniejszania emocji, znacznie skuteczniejsza jest ich akceptacja i próba zrozumienia, odkrycia leżących za nimi potrzeb? „Widzę, że jest ci przykro… Czego potrzebujesz? Rozumiem, że możesz czuć się niezadowolony…” Takie podejście pomaga otworzyć rozmowę i przestrzeń do wygadania się, zrzucenia ciężaru.

Czy można tego uniknąć?

Poznałam kiedyś pewną babcię, która starała się usunąć wszelkie przeszkody sprzed nóg swego wnuka i zapobiec wszelkim możliwym porażkom. Dziecko zawsze było blisko babci, wspinało się na drobne wzniesienia z jej pomocą, zjeżdżało ze zjeżdżalni trzymając ją za rękę. Kiedy ktoś zadawał dziecku pytanie, zawsze odpowiadała babcia, a jedzenie, które mu podawało musiało mieć odpowiednią konsystencję – papki, aby kilkulatek nie męczył się gryzieniem. Mogę tylko podejrzewać, jak rozwinął się wspomniany chłopiec. To, co na pewno się wydarzyło, to dość duże problemy z aparatem mowy, związane między innymi z brakiem „wyzwań”, pobudzaczy w postaci twardszych pokarmów. 

Piszę o tym, ponieważ, prawdopodobnie nie ma możliwości zabezpieczyć dziecko przed wszystkimi porażkami, jakie mogą je spotkać. Z drugiej strony, warto pamiętać o tym, że przeżyte niepowodzenia nas uodparniają. Działają trochę jak szczepionka, dzięki której nasz organizm/mózg uczy się sposobów poradzenia sobie. „Co możesz zrobić następnym razem?” – To pytanie, które warto zadać dziecku, aby pobudzić jego pomysłowość i uświadomić, że porażka to nie koniec świata!

Uważne podejście

Ciekawy sposób radzenia sobie z porażkami możemy odnaleźć również w uważności, czyli Mindfulness. To podejście oparte na byciu tu i teraz, bez osądzania, pomaga radzić sobie ze stresem i  w różnych sytuacjach. Myślę, że warto przywołać tutaj chociażby metodę RAIN. Niezwykle prosta, złożona z czterech kroków:

  • R – jak rozpoznanie – co się ze mną dzieje? Jak się czuję? Gdzie to czuję w sobie?
  • A – jak akceptacja – to, co czuję i myślę może mi się nie podobać, może nie podobać się innym, ale mam do nich prawo, mogę sobie na to pozwolić;
  • I – jak inwestygacja – badanie, z czego wynikają moje uczucia? Czy mogą być jeszcze inne powody, że czuję się tak, a nie inaczej?
  • N – jak nie utożsamiaj się z uczuciami – Nie jestem zła, ale czuję złość, nie jestem smutny, ale czuję smutek. To niewielka zmiana, która robi sporą różnicę. Oddzielamy się od swoich emocji, możemy spojrzeć na nie z dystansu.

Ten kij ma dwa końce

Kiedy stajemy twarzą w twarz z porażką, często wydaje nam się, że to już koniec drogi. Tymczasem warto pamiętać, że jeżeli jest wejście do tego dołka, w który wpadamy gdy coś nam nie wychodzi, to musi być również wyjście.

Ta droga wyjściowa, nie zawsze jest jasna, prosta i bezproblemowa, ale warto jej poszukać. Zamiast więc obwiniać się, że kolejny raz wpadliśmy w dołek, warto przypomnieć sobie o drodze wyjściowej. Ta metafora dołka, może okazać się szczególnie atrakcyjna dla naszych dzieci, którym możemy narysować wspomniany dół i wyjście z niego, a może nawet drabinkę wyjściową…?

Przykład

Tak dla dzieci, jak i dla nas, atrakcyjne bywają często historie ludzi, którzy pokonywali przeciwności, stawiali czoła porażkom w drodze do sukcesu. Można tu wspomnieć między innymi takie postacie, jak J. K. Rowling, czy Michael Jordan. 

Dla naszych dzieci jednak, są historie i osoby znacznie ważniejsze i bardziej inspirujące. Te osoby to oczywiście My – ich rodzice. Dlatego też powyższe rady, nie są skierowane wyłącznie do dzieci, ale najpierw do nas. Kiedy my dorośli nauczymy się radzić sobie z porażkami i niepowodzeniami, damy najlepszy przykład i wsparcie naszym dzieciom.

Iwona Kozłowska

jestem pedagogiem, mediatorem, a także Praktykiem i Masterem Emotion NLP. Od 2006r. pracuję z dziećmi, młodzieżą, a także ich rodzicami, nieustannie poszerzając swój warsztat pracy.Po godzinach natomiast jestem całkiem zwyczajną mamą, której również zdarza się nadepnąć na rozrzucone klocki, czy też mierzyć się z wyzwaniami pod tytułem: „Nie chcę jeszcze iść się myć!”, lub „Jeszcze tylko 5 minut…”Moją wielką pasją jest odkrywanie i wspieranie potencjału jaki drzemie w każdym dziecku i w każdym rodzicu. Głęboko wierzę, bo widzę to na swoim przykładzie, że nawet mając dzieci u boku, można realizować swoje marzenia i cele. Jednocześnie, takim podejściem można „zarażać” swoje dziecko, następnie je wspierać, a później wzajemnie się motywować i czerpać ze swoich doświadczeń.Prowadząc MamoKompas pomagam mamom sprawić, aby ich podróż wychowawcza była przyjemna, ciekawa i wzbogacająca!

Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama