Redakcja
Do wymiany ognia między policjantem po służbie a złodziejami katalizatora doszło w ubiegłym tygodniu na północy Chicago, w rejonie Milwaukee Avenue.
W czwartek 28 kwietnia przed 6 rano policjant po służbie zwrócił uwagę na podejrzanych mężczyzn próbujących wymontować katalizator z pojazdu w rejonie 6500 W. Imlay Ave. Gdy funkcjonariusz przedstawił się jako stróż prawa, doszło do wymiany ognia między nim a podejrzanymi. Złodzieje zbiegli w nieznanym kierunku.
W strzelaninie nikt nie został ranny.
Jak zawsze w przypadku, gdy funkcjonariusz użyje broni, sprawę bada Cywilne Biuro ds. Odpowiedzialności Policji (Civilian Office of Police Accountability, COPA), a policjant został przeniesiony do obowiązków administracyjnych na 30 dni.
Okoliczni mieszkańcy mierzą się z plagą kradzieży katalizatorów.
Według policji, katalizatory znikają najczęściej z samochodów zaparkowanych w słabo oświetlonych miejscach lub stojących dłuższy czas w tym samym miejscu.
Łupem złodziei padają najczęściej katalizatory z samochodów o podniesionym zawieszeniu: terenowych, furgonetek i pick-upów. Sprawcy wybierają te pojazdy, ponieważ dostęp do katalizatora jest łatwy, a jego odłączenie nie wymaga stosowania podnośnika.
Brak katalizatora spalin łatwo rozpoznać, bo samochód po uruchomieniu wydaje charakterystyczny głośniejszy niż zazwyczaj dźwięk.
(jm)
