Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 12 grudnia 2025 04:01
Reklama KD Market

Prokuratura: David Koza sprzedał fentanyl, który zabił 49-latkę

Makabryczne odkrycie w jednym z domów w Mundelein na dalekich północno-zachodnich przedmieściach Chicago doprowadziło w lutym do aresztowania 64-letniego Davida Kozy. Nastolatek znalazł swoją martwą matkę na podłodze – ofiarę śmiertelnego przedawkowania fentanylu. Śledczy ustalili, że to właśnie Koza dostarczył jej narkotyki. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem za spowodowanie jej śmierci.
Prokuratura: David Koza sprzedał fentanyl, który zabił 49-latkę
David Koza

Autor: arch. policji

David M. Koza, mieszkaniec Ingleside, został aresztowany 13 lutego br. w związku ze śmiercią 49-letniej Brendy Peleski. Martwą matkę w listopadzie ub. roku znalazł jej nastoletni syn w domu w rejonie 500 North Seymour Ave. w Mundelein.
Syn Peleski zeznał, że ostatni raz widział matkę żywą dzień wcześniej. Gdy 16 listopada ub.r. wrócił do domu, znalazł ją leżącą na podłodze i natychmiast wezwał pomoc. Obok ciała funkcjonariusze odkryli narkotyki oraz akcesoria do ich zażywania.
Śledczy wysłali wszystkie dowody do laboratorium kryminalistycznego w celu analizy. Przesłuchali również matkę Peleski, która z nią mieszkała. Kobieta zeznała, że jej córka spała na kanapie, kiedy wychodziła do pracy – poinformowała asystentka prokuratora stanowego powiatu Lake, Colleen McConnell w rozmowie z portalem Lake and McHenry County Scanner.
Analiza telefonu Peleski wykazała, że dzień przed śmiercią, 15 listopada 2024 r., spotkała się w pobliskim barze z Davidem Kozą. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał, że dostarczył jej fentanyl w zamian za 300 dolarów. Powiedział, że kobieta wiedziała, co zażywa i że narkotyk powodował u niej senność.
Koza ujawnił również, że kupował narkotyki od tej samej osoby, u której zaopatrywał się były partner Peleski – mężczyzna, który zmarł w październiku z powodu przedawkowania.
Według prokuratury Peleska kupowała narkotyki od Kozy co najmniej rok przed swoją śmiercią. Biuro koronera orzekło, że przyczyną zgonu było połączenie fentanylu, heroiny, klonazepamu i difenhydraminy.
David Koza, po aresztowaniu 13 lutego, został oskarżony o spowodowanie śmierci w wyniku przedawkowania narkotyków (przestępstwo klasy X).
Sędzia Michael Nerheim przychylił się do wniosku prokuratury o zatrzymanie oskarżonego w areszcie do czasu procesu, mimo argumentów obrony. Adwokat Mary Cole podkreślała minimalną historię kryminalną Kozy oraz fakt, że jego uzależnienie od fentanylu wynikało z chronicznego bólu spowodowanego wieloletnią pracą w zawodzie hydraulika.
Sędzia Nerheim nie uznał tych argumentów za wystarczające i orzekł, że Koza stanowi zagrożenie dla społeczeństwa. „To niestety historia, którą ten sąd słyszał już wielokrotnie” – stwierdził. „To nie tak, że pewnego dnia obudziłeś się i postanowiłeś uzależnić się od fentanylu.”
Koza pozostaje w areszcie powiatu Lake i 12 marca ponownie stanie przed sądem na wstępnym przesłuchaniu.
Joanna Trzos
[email protected]
 


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama