"Betis przechodzi do historii" – napisał dziennik "ABC" o awansie drużyny ze stolicy Andaluzji do półfinału Ligi Konfederacji. Przed tygodniem na swoim stadionie piłkarze z Sewilli wygrali 2:0.
"Jestem bardzo szczęśliwy z awansu. Tworzymy historię, naszym celem jest wygranie tych rozgrywek" – powiedział po meczu wypożyczony z Manchesteru United brazylijski skrzydłowy Betisu Antony.
Piłkarze trenera Manuela Pellegriniego oczekiwali, że Jagiellonia nie podda się łatwo grając przed własną, 20-tysięczną publicznością, na stadionie, na którym nie przegrała od 20 spotkań – zauważył portal El Periodico.
W ocenie dziennika "El Pais" zespół z Sewilli zdawał sobie jednak sprawę, że był lepszy, a Jagiellonia ustępowała rywalom pod względem technicznym.
"Betis chce wrócić jeszcze do Polski, tym razem na finał LK we Wrocławiu" – dodała gazeta.
Jak zauważył dziennik "AS", czwartkowy występ hiszpańskiej drużyny daleki był od tych, które były jej udziałem w najlepszej wersji, ale udało jej się bezpiecznie obronić zaliczkę z pierwszego spotkania w Sewilli.
Kataloński dziennik "Sport" napisał, że sukces w postaci awansu "Los Verdiblancos" przyszedł po "większym cierpieniu na boisku niż oczekiwano", ale ostatecznie historyczny półfinał stał się faktem.