85-letni Demetre Kaoukis około godz. 12:50 pm w środę, 23 kwietnia wracał z apteki Walgreens w Norwood Park na północnym zachodzie Chicago. Senior przechodził przez ulicę na przejściu dla pieszych na Nagle Ave., kiedy został potrącony przez ambulans firmy Elite, skręcający w lewo w Raven Street.
Został przewieziony do szpitala Lutheran General w Park Ridge z poważnymi obrażeniami, w tym złamaniami czaszki. Kaoukis zmarł kilka godzin później.
Kierująca karetką, 55-letnia kobieta, pozostała na miejscu wypadku. Została ukarana mandatem, a do niedzieli, 27 kwietnia nie było wiadomo, czy zostaną jej postawione zarzuty w związku ze śmiercią Kaoukisa.
Kobieta była zatrudniona przez Elite Ambulance z Orland Park na południowo-zachodnich przedmieściach.
Pochodzący z Grecji Demetre Kaoukis przez większość swojego życia pracował jako krawiec. Do Stanów Zjednoczonych wyemigrował pod koniec lat 60. Po kilku latach w Nowym Jorku osiedlił się w Chicago. Powrócił do Grecji w latach 80., ale po 11 latach życia w Atenach w 1992 r. wrócił na stałe do Chicago i mieszkał na północnym zachodzie miasta aż do swojej śmierci.
(tos)