Londyńczycy już 12. minucie półfinałowego starcia, po zagraniu Enzo Fernandeza do środka pola karnego i trafieniu Jadona Sancho, prowadzili 1:0. Tuż przed przerwą Fernandez zaliczył drugą asystę. Z jego podania skorzystał Noni Madueke, który z krawędzi pola karnego strzelił w prawy dolny róg bramki. Kolejne dwa gole dla gości zdobył rezerwowy, Gambijczyk Nicolas Jackson w odstępie sześciu minut. Honorowe trafienie dla zespołu ze Sztokholmu zaliczył głową Isak Mulugeta.
Legia Warszawa i Servette Genewa pozostały jedynymi drużynami, które w tych rozgrywkach wygrały z Chelsea. Tylko "Wojskowi" dokonali tego na Stamford Bridge.
W Sewilli miejscowy Real Betis miał zdecydowanie trudniejszego rywala - zajmującą ósme miejsce we włoskiej ekstraklasie Fiorentinę. Hiszpańska drużyna, która w poprzedniej rundzie wyeliminowała mistrza Polski Jagiellonię Białystok, już po jednej z pierwszych akcji objęła prowadzenie. Zdobywcą gola okazał się marokański napastnik Abde Ezzalzouli, posyłając w 6. min piłkę do bramki z najbliższej odległości. Gospodarze później uzyskali przewagę, ale wynik do przerwy nie uległ zmianie.
Ich plany w 64. minucie ziścił reprezentant Brazylii Antony, oddając silne uderzenie z pierwszej piłki tuż zza pola karnego. Po chwili jeden z nielicznych błędów defensywy Betisu wykorzystał obrońca Luca Ranieri.
Finał obecnej edycji LK odbędzie się 28 maja na Tarczyński Arena we Wrocławiu.