Po serii pięciu zwycięstw na przełomie marca i kwietnia Polonia się zacięła. Dwa poprzednie mecze zremisowała, a teraz doznała pierwszej w tym roku ligowej porażki.
Początek nie zapowiadał problemów stołecznej ekipy. W 11. minucie prowadzenie dał jej Łukasz Zjawiński, który wykorzystał rzut karny.
Stał odpowiedziała jednak trzema golami jeszcze w pierwszej połowie. Na listę strzelców wpisali się: Patryk Zaucha, Damian Oko i Kelechukwu Ibe-Torti.
Gospodarze zdołali jedynie w końcówce zmniejszyć rozmiary porażki, gdy ponownie z jedenastu metrów trafił Zjawiński.
Walka o utrzymanie jest bardzo zacięta. Ekipa ze Stalowej Woli jest przedostatnia, ale od bezpiecznej lokaty dzielą ją tylko dwa punkty. 1. ligę opuszczą trzy drużyny, a zagrożonych degradacją jest sześć.
Polonia natomiast jest na szóstej pozycji, czyli ostatniej premiowanej grą w barażach. Nad siódmym Górnikiem Łęczna i ósmym GKS Tychy ma trzy punkty przewagi.
Górnik w piątek niespodziewanie przegrał u siebie z broniącą się przed spadkiem Pogonią Siedlce 1:3. GKS, natomiast w sobotę zremisował na wyjeździe ze Zniczem Pruszków 2:2, choć prowadził już 2:0.
W niedzielę awans do ekstraklasy może świętować Arka Gdynia. Warunkiem jest wygrana u siebie z drugą w tabeli Bruk-Bet Termalicą Nieciecza.