Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 25 maja 2025 08:51
Reklama KD Market

Ekstraklasa piłkarska - zgodne wygrane Rakowa i Lecha

Zgodne zwycięstwa w 31. kolejce piłkarskiej ekstraklasy odniosły dwie najlepsze drużyny. Prowadzący w tabeli Raków Częstochowa pokonał na wyjeździe Stal Mielec 2:0, a Lech Poznań rozbił u siebie Puszczę Niepołomice 8:1.
Reklama
  • Źródło: PAP
Ekstraklasa piłkarska - zgodne wygrane Rakowa i Lecha
Lech Poznań rozbił u siebie Puszczę Niepołomice fot. Facebook/Lech Poznań

aków długo męczył się z broniącą się przed spadkiem Stalą. Obronę mielczan sforsował dopiero w 73. minucie, gdy trafił Węgier Peter Barath. Dziewięć minut później wynik ustalił Norweg Jonatan Braut Brunes.

ReklamaUbezpieczenia zdrowotne Obama Care

"Dziś zagraliśmy mądrze i odnieśliśmy cenne zwycięstwo. Po nie tu przyjechaliśmy. Pokazaliśmy już wcześniej, że na wyjazdach gramy bardzo dobrze" - podkreślił trener częstochowian Marek Papszun.

Problemu z odniesieniem zwycięstwa nie miał za to Lech. Festiwal strzelecki już w trzeciej minucie rozpoczął Ali Gholizadeh. 11 minut później Irańczyk podwyższył na 2:0, następnie zaliczył jeszcze dwie asysty.

Po dwie bramki zdobyli jeszcze Szwed Mikael Ishak oraz Portugalczyk Afonso Sousa, który w piątek obchodził 25. urodziny. 6:1 dla Lecha była już w 56. minucie. Później do siatki trafili także rezerwowi Kornel Lisman i Bośniak Dino Hotic.

Wygrana różnicą siedmiu bramek poprzednio w ekstraklasie miała miejsce 27 października 2019 roku, kiedy Legia Warszawa wygrała z Wisłą Kraków 7:0. Natomiast co najmniej osiem goli jeden zespół zdobył ostatnio 22 lata temu; Górnik Zabrze pokonał Pogoń Szczecin 9:0.

Ishak w tym sezonie zdobył już 21 bramek. Lepszy od niego jest tylko grecki napastnik Pogoni Szczecin Efthymis Koulouris - 25 goli.

W tabeli Raków ma dwa punkty przewagi nad Lechem. Trzecią Jagiellonię Białystok od lidera dzieli już dziesięć punktów. Wciąż aktualny mistrz stratę będzie mógł zmniejszyć w niedzielę, kiedy podejmie Górnika Zabrze.

Ostatnie miejsce w zestawieniu opuścił natomiast Śląsk Wrocław. Wykorzystał porażki Stali i Puszczy, pokonując na własnym stadionie Zagłębie Lubin 3:1.

Bramki dla gospodarzy zdobył Serafin Szota, Palestyńczyk Assad Al-Hamlawi i Jakub Jezierski. Dla "Miedziowych" trafił Adam Radwański.

"Zasłużyliśmy na to zwycięstwo jako cały zespół. Bardzo bym chciał, aby to był początek kolejnej serii zwycięstw" - przyznał szkoleniowiec Śląska Ante Simundza.

Wrocławian od bezpiecznej 15. koaty dzielą dwa punkty. Zajmująca ją Lechia Gdańsk w niedzielę zagra na wyjeździe z Cracovią.

Reklama

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama