Hurkacz z zajmującym 49. pozycję na liście ATP Hiszpanem zmierzył się po raz czwarty i odniósł czwarte zwycięstwo.
W pierwszym secie mecz wyrównany był tylko na początku. Od stanu 1:1 Hurkacz wygrał pięć gemów z rzędu.
Znacznie więcej emocji był w drugim secie. Martinez zaczął go od prowadzenia 3:0, a później wygrywał 5:2. Hiszpan nie zdołał jednak doprowadzić do trzeciej partii. W dziewiątym gemie zmarnował nawet piłkę setową. Hurkacz znów zanotował serię pięciu wygranych gemów i awansował do trzeciej rundy.
To pierwsze wygrane spotkanie Hurkacza od dwóch miesięcy. Po marcowym turnieju w Indian Wells leczył kontuzję, a w Madrycie przegrał swój pierwszy mecz.
Kolejnym rywalem Polaka będzie Marcos Giron. 45. na liście ATP Amerykanin niespodziewanie pokonał rozstawionego z numerem czwartym rodaka Taylora Fritza 7:6 (7-4), 7:6 (7-3). Hurkacz ma z Gironem bilans 3-0.
W zeszłym roku Hurkacz dotarł w Rzymie do 1/4 finału.









