Utonięcie w Chicago
W poniedziałek po południu, 12 maja, grupa młodych osób przebywała przy plaży 31st Street Beach na południu Chicago. Około godz. 2 pm jeden z mężczyzn wskoczył do jeziora Michigan i oddalił się na około 50 stóp (15 metrów) od brzegu.
Świadek zdarzenia, Jose Vazquez, relacjonował w ABC 7, że mężczyzna początkowo płynął na plecach, ale nagle zniknął pod wodą. Warunki były trudne — temperatura wody wynosiła około 48 st. F (9 st. C), a prądy były silne. Po około godzinie poszukiwań ratownicy wyciągnęli nieprzytomnego mężczyznę z wody i przewieźli go do szpitala University of Chicago Medical Center, gdzie zmarł. Jego tożsamość nie została w poniedziałek jeszcze ujawniona.
Warto przypomnieć, że oficjalny sezon na miejskich plażach w Chicago rozpoczyna się dopiero w piątek przed Memorial Day, czyli w tym roku 23 maja. Do tego czasu na plażach nie ma ratowników. Pływanie w jeziorze poza sezonem wiąże się z dużym ryzykiem, zwłaszcza przy niskich temperaturach wody i braku nadzoru.
Niezidentyfikowane ciało w jeziorze w Indianie
W sobotę rano, 10 maja, wędkarz odkrył ciało w jeziorze Michigan około 2 mil (3,2 km) od brzegu Central Beach w Beverly Shores w północno-zachodniej Indianie.
Stan zwłok sugeruje, iż osoba ta mogła być zaginiona przez dłuższy czas – poinformował Indiana Department of Natural Resources.
Zmarła osoba miała na sobie czerwono-czarne spodnie w kratę przypominające piżamę, czarne skarpety oraz charakterystyczną obrączkę (na zdjęciu) na prawym palcu wskazującym.

Biuro koronera powiat Porter Władze nie ujawniło do poniedziałku płci ani wieku ofiary. Powadzone jest dochodzenie w sprawie śmierci mężczyzny.
Osoby posiadające jakiekolwiek informacje mogące pomóc w identyfikacji zmarłego proszone są o kontakt z Indiana Conservation Officers pod numerem 812-837-9536.
Joanna Trzos
j.trzos@zwiazkowy.com