Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

83-letni Wally Anczerewicz po chorobie nowotworowej mistrzem w wyciskaniu sztangi, wspierały go pielęgniarki z Orland Park (WIDEO)

83-letni Walter „Wally” Anczerewicz z Palos Heights udowadnia, że wiek i choroba nowotworowa nie muszą być przeszkodą w realizacji pasji. Pomimo leczenia onkologicznego, zdobył tytuł mistrza stanu Illinois w wyciskaniu sztangi. W osiągnięciu sukcesu wspierały go pielęgniarki z Northwestern Medicine St. George Cancer Institute w Orland Park, które nie tylko opiekowały się nim podczas terapii, ale także dopingowały go na zawodach.
Reklama
83-letni Wally Anczerewicz po chorobie nowotworowej mistrzem w wyciskaniu sztangi, wspierały go pielęgniarki z Orland Park (WIDEO)
Walter „Wally” Anczerewicz

Autor: Northwestern Medicine/CBS 2 Chicago/YouTube/screenshot

Mieszkaniec Palos Heights, na południowo-zachodnich przedmieściach Chicago, 83-letni Walter „Wally” Anczerewicz, od lat pasjonuje się kulturystyką i treningiem siłowym. Po operacji usunięcia części płuca z powodu nowotworu oraz w trakcie immunoterapii nie zrezygnował z ćwiczeń. Regularnie trenuje w swojej piwnicy pięć razy w tygodniu. Do treningów powrócił z determinacją i pasją.

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

„Gdy miałem 60 lat, stwierdziłem, że pora postawić na siłę. Teraz chcę się przekonać, jak silny mogę się jeszcze stać” – powiedział 83-letni Anczerewicz CBS 2 Chicago.

Jego determinacja i pozytywne nastawienie nie umknęły uwadze personelu medycznego St. George Cancer Institute w Orland Park na południowo-zachodnich przedmieściach. Zainspirowane jego historią, pielęgniarki postanowiły wesprzeć go nie tylko w szpitalu, ale także poza nim. Zorganizowały wspólne wyjście na zawody siłowe, gdzie z transparentami i okrzykami dopingowały Wally'ego Anczerewicza.

83-letni Anczerewicz zdołał podnieść ponad 180 funtów (ponad 81 kg), zdobywając tytuł mistrza stanu w swojej kategorii wiekowej. Jego rekord życiowy wynosi 303 funty (około 137 kg).

Pan Anczerewicz podkreśla, że obecność pielęgniarek na zawodach była dla niego niezwykle ważna. „W tym momencie to nie były już moje pielęgniarki, tylko moje przyjaciółki” – podsumował.

Powodów do radości ma więcej, bo ostatnie badania pokazują, że jest wolny od raka. Wally Anczerewicz nie zamierza przestawać startować w zawodach.

Historia Wally'ego Anczerewicza zbiegła się w czasie z obchodami National Nurses Week (Narodowego Tygodnia Pielęgniarek), który w Stanach Zjednoczonych obchodzony jest corocznie od 6 do 12 maja, kończąc się w dniu urodzin Florence Nightingale, uznawanej za prekursorkę nowoczesnego pielęgniarstwa.

Northwestern Medicine St. George Cancer Institute w Orland Park, gdzie Wally Anczerewicz leczył się, to nowoczesna placówka oferująca kompleksową opiekę onkologiczną. Dzięki darowiźnie w wysokości 51 milionów dolarów od St. George Corporation instytut zapewnia pacjentom dostęp do zaawansowanych terapii oraz wsparcia specjalistów w jednym miejscu.

Joanna Trzos
j.trzos@zwiazkowy.com

Reklama

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama