Po pierwszej bezbramkowej tercji goście zaczęli trafiać do siatki. Po 10 minutach drugiej części gry prowadzili już 3:0. Zespół Maple Leafs zdobył się na zryw w finałowej tercji, zdobywając honorowego gola. Kolejne trzy trafienie zostały zapisane na koncie Panthers, którzy tym przypieczętowali swój awans.
Do sukcesu przyczynił się Siergiej Bobrowski, który obronił 19 z 20 strzałów gospodarzy. Rosjanin odniósł swoje 53. zwycięstwo w play off NHL, awansując do TOP 20 wśród bramkarzy. Zrównał się z dwukrotnym zdobywcą Pucharu Stanleya i uczestnikiem Summit Series z 1974 roku (mecze Kanada - ZSRR), Gerrym Cheeversem. Rekordzistą jest inny z Kanadyjczyków Patrick Roy (151), który czterokrotnie zdobył Puchar Stanleya.
„Rywalizacja w serii była wyrównana” — ocenił trener Panthers Paul Maurice, który poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa nad Toronto w pięciu spotkaniach w 2023 roku i ma bilans 6-0 w meczach nr 7.
„To o wiele lepsza drużyna niż ta, z którą graliśmy dwa lata temu” - dodał.
Zespół z Florydy po raz trzeci z rzędu dotarł do finału konferencji. W 2023 roku klub walczył o Puchar Stanleya, w którym przegrał z Vegas Golden Knights (1-4), a sezon później Panthers zdobyli trofeum, pokonując w decydującej serii Edmonton Oilers (4-3).
Najbliższym rywalem obrońców tytułu będzie Carolina Hurricanes, która wyeliminowała Washington Capitals (4-1). Pierwszy mecz serii odbędzie się w środę. W innej parze półfinałów ligi NHL Edmonton i Dallas Stars spotkają się po raz drugi z rzędu, wygrywając poprzednią rundę odpowiednio z Vegas (4-1) i Winnipeg Jets (4-2). Ich pierwsze spotkanie zaplanowano na czwartek.(