Amator polowań
Nie skończyło się to dobrze również dla pomysłodawcy spisku. John Henry Seadlund, który miał długą historię konfliktów z prawem, przemieszczał się po całym kraju po zdobyciu 50 tysięcy dolarów okupu, ale ostatecznie został namierzony w Los Angeles. Do wpadki przyczynił się fakt, że posługiwał się banknotami, których numery seryjne były znane śledczym. Agenci podszyli się pod kasjerów na lokalnym torze wyścigowym, gdzie wykorzystano pieniądze z okupu, i aresztowali Rossa 10 stycznia 1938 roku. Przyznał się do porwania i morderstw.
Seadlund urodził się 27 lipca 1910 roku w Fenco w stanie Wisconsin, a jego rodzina przeprowadziła się do Ironton w stanie Minnesota, gdy był niemowlęciem. Jego ojciec, Paul Seadlund, zmarł w 1933 roku, a przed śmiercią był głównym mechanikiem w różnych kopalniach żelaza w okolicach Ironton.
John Seadlund interesował się życiem na świeżym powietrzu. Już w wieku 10 lat wszedł w posiadanie swojej pierwszej sztuki broni, karabinu kalibru 22, i często chodził do lasu z innymi chłopcami na polowania. Gdy nieco dorósł, zainteresował się kupnem innej broni. Po ukończeniu 14. roku życia bardzo rzadko zdarzał się sezon, w którym nie upolowałby przynajmniej jednego jelenia. Jako chłopiec interesował się też mechaniką i spędzał całe godziny na majstrowaniu przy silnikach oraz czytaniu książek i artykułów o lotnictwie.
Po ukończeniu szkoły średniej angażował się do pracy w kopalniach żelaza, pracując szczególnie w kuźniach i warsztatach maszynowych pod nadzorem ojca. Wydawał się zadowolony z tego typu zajęcia i pracował regularnie do lipca 1929 roku, kiedy to z powodu kryzysu ekonomicznego został zwolniony. W tym samym roku opuścił dom i pracował w różnych miejscach w Chicago.

Napady i porwania
Niedługo potem Seadlund nawiązał kontakt z Tommym Carrollem, gangsterem, który był członkiem gangu Dillinger i został zabity w Waterloo w stanie Iowa w 1934 roku. Seadlund był zachwycony swoim kontaktem z Carrollem, który dla niego był gangsterem „wielkiej wagi”. Pod jego wpływem rozpoczął własną karierę przestępczą.
Najpierw obrabował restaurację Van w Brainerd w stanie Minnesota. Został zidentyfikowany, aresztowany i osadzony w więzieniu, ale uciekł. W 1936 roku obrabował State Bank of Centuria w Milltown w stanie Wisconsin. Zeznał potem, że gdy podróżował autostopem w pobliżu Fond du Lac, zabrała go dziewczyna, z którą podróżował aż do Bismarck w stanie Dakota Północna, ale czuł do niej obrzydzenie, ponieważ zajmowała się prostytucją.
Następnie po obrabowaniu dwóch banków Seadlund udał się do Spokane w stanie Waszyngton, kupił ciężarówkę i zajął się handlem drewnem. W pewnym momencie pracowało u niego aż 10 mężczyzn, ale twierdził, że żaden z nich nie był jego przyjacielem. Ostatecznie wrócił do Wisconsin. Nadal napadał na banki, W czerwcu 1937 roku ponownie wyruszył na wschód z zamiarem obrabowania banku w Bloomer w stanie Wisconsin.
Gdzieś w pobliżu Superior w stanie Montana zabrał autostopowicza o nazwisku James Atwood Gray, w wieku około 20 lat. Obaj postanowili współpracować. Porwanie Rossa było ich dziełem, a jednocześnie – jak się miało okazać – ostatnim ich przestępstwem.
Ross na celowniku
Wieczorem w sobotę 25 września 1937 roku Ross jechał swoim dużym sedanem po North Avenue w kierunku centrum Chicago. Obok niego siedziała była sekretarka i przyjaciółka Florence Freihage. Siwowłosy, 72-letni emerytowany prezes firmy George S. Carrington Greeting Card Manufacturing Company skierował się w stronę Grand Avenue we Franklin Park. W pewnej chwili zauważył, że podążał za nimi jakiś samochód. „Nie podoba mi się to, co się dzieje. Zjadę na pobocze i pozwolę mu przejechać” – powiedział. Gdy to zrobił, drugi pojazd gwałtownie skręcił przed nim, blokując mu drogę.
Seadlund natychmiast wyskoczył z rewolwerem w ręku i po podejściu do samochodu Rossa próbował otworzyć drzwi obok siedzenia kierowcy, ale były zamknięte. Uderzył bronią o szybę i zagroził, że zastrzeli Rossa, jeśli ten natychmiast nie otworzy drzwi. Ross zastosował się do polecenia i po szybkim przeszukaniu został siłą wciągnięty do samochodu porywaczy, którym kierował Gray. Seadlund wyjaśnił zdecydowanym głosem: „To porwanie. Mój szef kazał mi cię zabrać”.
Freihage protestowała, tłumacząc, że Ross ma słabe serce i inne dolegliwości. Seadlund podejrzliwie spojrzał na kobietę i zapytał: „Kim jesteś, jego córką czy ukochaną?”. Odpowiedziała, że jest przyjaciółką. Seadlund przycisnął pistolet do ramienia Freihage i zapytał: „Ile może nam dać – pół miliona, ćwierć miliona?”. Odpowiedziała, że nie wie i błagała porywacza, by nie zabierał Rossa. Zaoferowała mu pieniądze, które miała przy sobie. Seadlund wyjął 85 dolarów z jej torebki i kazał jej położyć się na podłodze samochodu Rossa, podczas gdy on i Gray odjechali z porwanym. Przed odjazdem Seadlund ostrzegł: „Nie dzwoń na policję, gdy już odejdziemy, bo go zabijemy”.
Freihage spełniła żądania Seadlunda, skulona ze strachu na przednim siedzeniu samochodu Rossa. Gdy jednak porywacze odjechali, dotarła do budki telefonicznej i zadzwoniła na policję.
Listy z żądaniami
Ross był pilnie strzeżony. Porywacze udali się do Wisconsin i potem do Minnesoty, gdzie dotarli do kryjówki w pobliżu miejscowości Emily. Tam, w lesie, znajdowała się zimna, ciemna ziemianka, którą Seadlund i Gray umiejętnie przygotowali do dalszych działań. Seadlund natychmiast rozpoczął negocjacje w sprawie zapłaty okupu, dyktując Rossowi list do napisania. Jednak w pewnym momencie Ross odmówił dalszego pisania. Seadlund wziął niedokończony tekst, przestudiował go i wpisał sumę 50 tysięcy. Następnie wysłał list pocztą, a potem wrócił do Chicago, pozostawiając wspólnika i zakładnika w kryjówce.
Ten pierwszy list otrzymano 30 września 1937 roku. Został przesłany do Harveya S. Bracketta, byłego wspólnika biznesowego Rossa w Green Bay, Wisconsin. Pismo brzmiało następująco:
„Jestem przetrzymywany dla okupu. Oświadczyłem, że mam do dyspozycji 100 tysięcy dolarów, wliczając akcje GS Carrington Co przechowywane w depozycie przez First National Bank. Spróbuj zebrać 50 tysięcy. Skontaktuj się z Harveyem S. Brackettem. Nie mów nic nikomu poza nim. Wszelka komunikacja będzie kierowana do Williams Bay”.
Z tekstu tego wynika, iż list był prawdopodobnie adresowany do żony Rossa, ale z jakichś powodów trafił bezpośrednio do Bracketta. Potem porywacze wysłali trzy dalsze listy, precyzujące sposób, w jaki okup miał być im przekazany. Pieniądze zostały oddane porywaczom zgodnie z wyznaczonymi procedurami, czyli w pobliżu Rockford w stanie Illinois. Gotówkę zawiózł tam wyznaczony motocyklista, który torbę z pieniędzmi porzucił w rowie. Gdy Seadlund odebrał gotówkę, wrócił okrężną drogą do kryjówki w Emily, docierając tam 9 października 1937 roku. Pieniądze z okupu w tym momencie podzielono, 30 tysięcy dolarów przypadło Seadlundowi, podczas gdy Gray dostał pozostałe 20 tysięcy.
Podwójna zbrodnia
W nocy 9 października Seadlund wraz z Grayem wyjechali samochodem, zabierając zakładnika, do kryjówki około 17 mil na północny zachód od Spooner w stanie Wisconsin. Seadlund twierdził, że sądził, iż Gray zamierzał go zaatakować. Mężczyźni zaczęli się szamotać. Wszyscy trzej – Seadlund, Gray i Ross – wpadli do dołu w ziemi. Seadlund zastrzelił Graya, podczas gdy Ross stracił przytomność w wyniku upadku. Nie mogąc ocucić porwanego, Seadlund strzelił mu w głowę.
Morderca przykrył dół ziemią i krzakami. W pobliżu zakopał też maszynę do pisania używaną do pisania listów z żądaniami okupu oraz ponad 30 tysięcy dolarów. Przez następnie tygodnie podróżował po kraju, odwiedzając Nowy Jork, Filadelfię, Waszyngton, Miami, Nowy Orlean, Denver oraz Los Angeles, gdzie przybył 10 stycznia 1938 roku. Podczas tych podróży wymieniał banknoty stanowiące okup na inne walory.
Wielka obława
19 października 1937 roku, gdy stało się jasne, że ofiara porwania nie zostanie zwolniona przez przestępców, FBI zaczęło prowadzić intensywne śledztwo. Wszystkie dostępne środki zostały rzucone do akcji, by pomóc w rozwiązaniu sprawy. Przez prawie cztery miesiące analizowano każdy trop, aby zidentyfikować i zlokalizować osobę odpowiedzialną za przestępstwo. Szerokie rozgałęzienia działań śledczych FBI wykraczały poza granice terytorialne kontynentalnych Stanów Zjednoczonych.
W ten sposób przeprowadzono jedną z najbardziej intensywnych obław, w jaką kiedykolwiek zaangażowało się FBI, wykorzystując najnowocześniejsze środki wykrywania przestępstw. Ostatecznie Seadlunda zatrzymano w wyniku starannie zaplanowanej pułapki zastawionej przez agentów pod bezpośrednim nadzorem dyrektora J. Edgara Hoovera na torze wyścigowym Santa Anita w pobliżu Los Angeles w Kalifornii.
Okazało się, że Gray, drugi z porywaczy, został zabity, bo Seadlund nie chciał się z nim podzielić okupem. Uważał, że eliminacja jedynego naocznego świadka przestępstwa zniszczy możliwość wykrycia jego samego. Był przekonany, że w ten sposób dokonał przestępstwa doskonałego.
Spowiedź zbrodniarza
Po aresztowaniu Seadlund początkowo do niczego się nie przyznawał. Twierdził, że uzyskał pieniądze od znajomych rabusiów bankowych. Zaprzeczał jakiemukolwiek udziałowi w sprawie porwania Rossa, dopóki nie został szczegółowo przesłuchany przez samego J. Edgara Hoovera. Ostatecznie złożył pełne zeznanie, które składało się z 28-stronicowego podpisanego oświadczenia, w którym znalazły się szczegóły dotyczące jego przestępczego życia, przyznanie się do udziału w porwaniu Rossa, a także zabójstwa Rossa i Graya.
Aresztowany został przetransportowany samolotem do Minnesoty, gdzie agenci FBI zaplanowali podróż do pokrytych śniegiem północnych lasów. Tam Seadlund przyznał, że potajemnie zakopał dwóch zamordowanych mężczyzn, a także maszynę do pisania i pieniądze. Wskazał te miejsca bezbłędnie, w związku z czym znaleziono zarówno ciała zabitych przez niego ludzi, jak i znaczną część okupu.
Krzesło elektryczne
20 stycznia 1938 roku Seadlund został odesłany do St. Paul w Minnesocie, a 22 stycznia został przeniesiony do Chicago w stanie Illinois. Tam federalna ława przysięgłych wydała akt oskarżenia przeciwko Seadlundowi, który przyznał się do winy w sądzie okręgowym. 16 marca 1938 roku ława przysięgłych uznała go za winnego, zalecając karę śmierci. Sędzia następnie wymierzył taki właśnie wyrok.
Gdy wydano werdykt, obrona natychmiast powiadomiła sąd okręgowy o zamiarze odwołania się od sprawy. Nie przyniosło to rezultatu, co było zrozumiałe, gdyż podsądny przyznał się do podwójnego morderstwa i na swoją obronę nie miał absolutnie nic. Sąd ustalił datę egzekucji Seadlunda na 14 lipca 1938 roku i termin ten został dotrzymany. Skazaniec zginął na krześle elektrycznym w jednym z chicagowskich więzień. Został pochowany obok ojca na cmentarzu w Ironton w stanie Minnesota.
Andrzej Heyduk