Cessna 550 Citation, która według dokumentów należała do agenta muzycznego Dave’a Shapiro, uszkodziła linię wysokiego napięcia, po czym rozbiła się w dzielnicy mieszkaniowej.
"Pilot i pasażerowie odnieśli śmiertelne obrażenia" – powiedział śledczy z Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) Dan Baker na konferencji prasowej. Dodał, że nikt z osób znajdujących się na ziemi nie został ranny.
Upubliczniono nazwiska trzech ofiar. Jedną z nich jest 42-letni Shapiro, który reprezentował w branży muzycznej takich artystów jak Sum 41 czy Vanessa Carlton. Shapiro miał licencję pilota.
Uszkodzonych zostało około dziesięciu domów. Spłonęło też kilka samochodów, gdyż z samolotu wyciękło paliwo, wywołując pożar.
Według portalu Flight Aware, który monitoruje ruch lotniczy, samolot miał przylecieć na lotnisko Montgomery-Gibbs Executive w San Diego czwartek o godz. 3.47 rano czasu lokalnego. Wyleciał on z małego lotniska Colonel James Jabara w Wichita w stanie Kansas. (PAP)