W światowym rankingu Polak jest 96., a Serb 74. To było ich pierwsze spotkanie. Ich zbliżone pozycje na liście ATP zwiastowały wyrównany mecz i taki był, choć trwał tylko trzy sety.
Medjedovic największą przewagę miał w pierwszej partii. Od stanu 3:3 wygrał trzy kolejne gemy, w tym dwa przy serwisie Majchrzaka, i zrobił duży krok w kierunku zwycięstwa.
Później Polak serwował lepiej, ale raz w drugim secie podanie ponownie go zawiodło. Został przełamany na 3:5 i kilka minut później Medjedovic zamknął seta.
Na początku trzeciego obaj tenisiści po dwa razy wzajemnie się przełamywali. Majchrzak prowadząc 6:5 miał nawet piłkę setową przy podaniu rywala, ale Serb wyszedł z opresji i potrzebny był tie-break. W nim szybko przewagę zaczął budować Medjedovic. Oddał Polakowi tylko dwa punkty i wygrał mecz.
Majchrzak starał się grać bezpiecznie. Popełnił mało, bo tylko 19 niewymuszonych błędów, ale również niewiele więcej miał zagrań wygrywających - 27. Medjedovic natomiast nie bał się ryzykować, co przełożyło się na 50 "winnerów" oraz 45 niewymuszonych błędów. Największa różnica między nimi była w wymuszonych błędach. Majchrzak popełnił ich 35, a Serb 13.
Niespełna 22-letni Medjedovic pierwszy raz w karierze zagra w drugiej rundzie wielkoszlemowego turnieju. Najlepszym wynikiem siedem lat starszego Majchrzaka pozostaje trzecia runda US Open 2019.
Serb ma w dorobku wygraną w Next Generation ATP Finals 2023 - imprezie dla ośmiu najlepszych tenisistów poniżej 20. roku życia. W przeszłości wygrywali ją m.in. obecny lider rankingu Włoch Jannik Sinner (2019) i najlepszy we French Open 2024 Hiszpan Carlos Alcaraz (2021).
W turnieju singlistów w Paryżu z Polaków pozostał Hubert Hurkacz. Rozstawiony z numerem 30. wrocławianin we wtorek zagra w pierwszej rundzie z Brazylijczykiem Joao Fonsecą.