Hokeiści Dallas Stars pokonali u siebie 2:0 Vancouver Canucks i wyrównali na 3:3 stan rywalizacji w pierwszej rundzie rozgrywek o Puchar Stanleya. W drugim niedzielnym meczu Detroit Red Wings wygrali 5:1 z Calgary Flames i w ćwierćfinale Konferencji Zachodniej objęli prowadzenie 3:2.
Gole dla Stars zdobyli w sobotę: kapitan zespołu Mike Modano (w 4. minucie) i Jeff Halpern (48.), natomiast bramkarz Marty Turco powstrzymał 21 ataków rywali i po raz trzeci w karierze zachował czyste konto w meczu fazy play off.
Natomiast w bramce Canucks Roberto Luongo udanie interweniował 28 razy.
Hokeiści z Dallas po raz pierwszy w historii klubu wybronili się w rywalizacji o Puchar Stanleya ze stanu 1:3, wygrywając ostatnie dwa spotkania. Decydujący siódmy mecz odbędzie się w poniedziałek w Vancouver.
Canucks w dotychczasowych startach w play off trzykrotnie wygrywali rywalizację, choć wcześniej przegrywali w nich 1:3. Są jednak także jednym z 20 zespołów NHL, które nie wykorzystały prowadzenia 3:1, co miało miejsce przed czterema laty przeciwko Minnesota Wild.
W drugim niedzielnym meczu Detroit Red Wings zbliżyli się do awansu, pokonując 5:1 Calgary Flames, dzięki czemu prowadzą w rywalizacji do czterech zwycięstw 3:2. Teraz jednak czeka ich występ na lodowisku rywali.
Bohaterem meczu był Henrik Zetterberg, który zdobył dwa gole (29. i 46.) oraz asystował przy trafieniu Pawła Daciuka (55.). Na listę strzelców w ekipie "Czerwonych Skrzydeł" wpisali się także: Chris Chelios (31.) i Daniel Cleary (24.), który w drugiej tercji wykorzystał rzut karny podyktowany po tym jak bramkarz Flames Jamie McLennan uderzył kijem Johana Franzena.








