Kolejny popis w barwach Thunder dał wybrany na MVP tego sezonu Shai Gilgeous-Alexander, który zdobył 34 punkty. Chet Holgren dołożył 22, Jalen Williams - 19. Wśród pokonanych prym wiódł Julius Randle - 24 pkt.
Ekipa Thunder w wielkim finale zagra po raz pierwszy od 2012 roku, kiedy przegrała z Miami Heat 1-4.
"Przed nami jeszcze wiele do zrobienia, jeśli chcemy osiągnąć nasz największy cel. Jeszcze tego nie mamy, więc musimy zachować koncentrację" - studził nastroje Gilgeous-Alexander.
Trener Mark Daigneault nie szczędził jednak pochwał swojemu zespołowi.
"Oni są niezwykli. Wszystko robią, jak trzeba. Mają świetne charaktery" - rozpoczął w wywiadzie, po czym jego zawodnicy zarzucili go ręcznikami. "To idioci" - dodał szkoleniowiec, niemal nie przerywając wypowiedzi.
W finale Konferencji Wschodniej Indiana Pacers prowadzą z New York Knicks 3-1.