Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 13 grudnia 2025 23:36
Reklama KD Market

Orange Ekstraklasa - podsumowanie

W ostatnim meczu 23. kolejki piłkarskiej Orange Ekstraklasy Widzew Łódź zremisował bezbramkowo z Wisłą Kraków. To 13. remis "Białej Gwiazdy" w bieżącym sezonie.


Wicemistrzowie Polski mają coraz mniejsze szanse na zakwalifikowanie się do europejskich pucharów. Plasują się bowiem na piątym miejscu i do lidera tracą dziewięć punktów.


W sobotę punkty stracił prowadzący w tabeli BOT GKS Bełchatów, który zremisował z Lechem Poznań 0:0. Z kolei Zagłębie Lubin, pokonało Arkę Gdynia aż 6:0, i ma tyle samo punktów co drużyna z Bełchatowa (zajmuje drugie miejsce ze względu na gorszy bilans bezpośrednich spotkań).


Lider z Bełchatowa, najskuteczniejszy zespół rozgrywek, ma ostatnio kłopoty ze zdobywaniem goli. W środę dopiero w końcówce zapewnił sobie minimalne zwycięstwo z Groclinem Grodzisk Wlkp., a w sobotę podopiecznym Oresta Lenczyka nie udało się pokonać bramkarza Lecha - Krzysztofa Kotorowskiego. To pierwszy bezbramkowy remis BOT GKS w tym sezonie.


W innych nastrojach niż kibice lidera opuszczali stadion w Lubinie sympatycy Zagłębia. Bohaterem spotkania był Łukasz Piszczek, który trzykrotnie trafił do bramki rywali. Jednego gola dodał prowadzący w klasyfikacji strzelców Orange Ekstraklasy Michał Chałbiński, który w tym sezonie ma już w dorobku 12 bramek. Z kolei pierwszego gola na polskich boiskach zanotował Portugalczyk Rui Miguel, a autorem szóstej bramki był kolumbijski obrońca Miguel Arboleda.


Do walki o miano najlepszej polskiej drużyny włączyła się Legia Warszawa. Pod wodzą Jacka Zielińskiego piłkarze ze stolicy odzyskali skuteczność i w trzech ostatnich meczach wywalczyli komplet punktów, zdobywając dziewięć goli i nie tracąc żadnego. Ich nadzieje na obronę tytułu wzrosły po piątkowym zwycięstwie nad trzecim w tabeli Kolporterem Koroną Kielce.


Tuż przed przerwą prowadzenie zapewnił gospodarzom Serb Aleksandar Vukovic, a w drugiej połowie dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Piotr Włodarczyk i legioniści po raz trzeci w ciągu siedmiu dni wygrali 3:0.


W tabeli Legia jest czwarta, ale do prowadzącego duetu traci już tylko sześć punktów (niedawno jeszcze 12), a do drużyny z Kielc - trzy.


Dramatyczny mecz zespołów z dolnej części tabeli zobaczyli kibice w Łęcznej. Górnik, który z powodu udziału w aferze korupcyjnej, po sezonie opuści szeregi pierwszoligowców, do 82. minuty przegrywał z Pogonią Szczecin 0:2. Finisz gospodarzy był jednak imponujący - wygrali 3:2. Przed tygodniem szczecinianie w ostatnich sekundach gry stracili zwycięstwo w meczu z Wisłą Kraków.


Porażek w sobotę doznały także inne zespoły, których jedynym celem jest uniknięcie gry w barażach o utrzymanie (spadają automatycznie Arka i Górnik Łęczna). Górnik Zabrze uległ w Krakowie Cracovii 1:3, a Wisła Płock przegrała w Wodzisławiu Śl. z Odrą 0:1.


Jedną z trzech drużyn, które w tym sezonie nie przegrały na własnym boisku - obok Zagłębia Lubin i ŁKS Łodź - jest Groclin Grodzisk Wlkp., który w sobotę wygrał z łodzianami 2:0. Na zwycięstwo przed własną publicznością podopieczni Macieja Skorży czekali od 30 września ubiegłego roku. Pierwszego gola w polskiej lidze uzyskał Macedończyk Filip Ivanovski.


W ośmiu spotkaniach tej serii padło 21 bramek. Sędziowie ukarali piłkarzy 30 żółtymi i jedną czerwoną (Brazylijczyk Marcelo z Pogoni) kartką. Stadiony odwiedziło ponad 40 tys. widzów.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama