Do zdarzenia doszło w czwartek, 29 maja, około godz. 8.45 pm w rejonie parkingu supermarketu Jewel-Osco przy skrzyżowaniu 95th Street i Roberts Road w Hickory Hills na południowo-zachodnich przedmieściach. Miejscowa policja otrzymała zgłoszenie o napadzie rabunkowym w tej okolicy. Na miejscu funkcjonariusze zastali uciekającego podejrzanego i udali się za nim w pościg.
Według policji mężczyzna, który miał przy sobie pistolet, podczas ucieczki zaczął strzelać w stronę funkcjonariuszy. Jeden z policjantów odpowiedział ogniem. Strzelanina trwała do czasu, aż podejrzany zniknął w tylnej uliczce za restauracją. Policja znalazła go tam z raną postrzałową głowy.
Według policji, funkcjonariusze udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy, a następnie został on przewieziony do szpitala Advocate Christ, gdzie stwierdzono jego zgon.
Jeden z policjantów doznał niegroźnych obrażeń i został opatrzony w szpitalu.
Władze do poniedziałku, 2 czerwca, nie podały tożsamości zastrzelonego mężczyzny, ani szczegółów dotyczących rzekomego rabunku, który doprowadził do strzelaniny.
Sekcja zwłok przeprowadzana przez Biuro Lekarza Sądowego Powiatu Cook ma wykazać, czy mężczyzna zmarł od strzałów policji, czy z własnej broni.
Grupa zadaniowa policji stanowej ds. odpowiedzialności publicznej policji (Illinois State Police Public Integrity Task Force) bada użycie broni przez funkcjonariuszy z Hickory Hills.
(jm)