Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Trump: Putin powiedział mi, że będzie musiał odpowiedzieć na ukraiński atak na lotniska

Prezydent USA Donald Trump poinformował w środę, że przeprowadził ponadgodzinną rozmowę telefoniczną ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Władimirem Putinem. Rosyjski przywódca powiedział mu, że "będzie musiał odpowiedzieć" na niedzielny ukraiński atak na lotniska wojskowe w Rosji.
Reklama
Trump: Putin powiedział mi, że będzie musiał odpowiedzieć na ukraiński atak na lotniska

Autor: The White House/Flickr

Trump powiadomił, że podczas rozmowy omówiono niedawny atak Ukrainy na lotniska wojskowe w Rosji i "różne inne ataki, które są przeprowadzane przez obie strony". "Prezydent Putin powiedział bardzo dobitnie, że będzie musiał odpowiedzieć na ostatni atak na lotniska" - dodał Trump. Chodzi o operację, w której - według strony ukraińskiej - uszkodzonych miało zostać 41 samolotów rosyjskiego lotnictwa strategicznego.

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

Prezydent ocenił we wpisie na platformie Truth Social, że środowa rozmowa była "dobra", jednak nie przyniesie natychmiast pokoju.

Przywódcy rozmawiali też o Iranie. "Powiedziałem prezydentowi Putinowi, że Iran nie może mieć broni nuklearnej i myślę, że w tej sprawie byliśmy zgodni" - napisał Trump. Putin zaproponował swój udział w rozmowach z Iranem. "Moim zdaniem Iran opóźnia decyzję w tej niezwykle ważnej sprawie i będziemy potrzebować jednoznacznej odpowiedzi bardzo szybko!" - podkreślił Trump.

W środę irański przywódca duchowy i polityczny ajatollah Ali Chamenei oświadczył, że propozycja administracji USA dotycząca umowy nuklearnej jest sprzeczna z interesami narodowymi Iranu. Teheran kategorycznie nie zgadza się na całkowity zakaz wzbogacania uranu, a zarazem zapewnia, że jego polityka jądrowa ma wyłącznie pokojowy charakter. USA zarzucają władzom Iranu, że pracują nad stworzeniem broni nuklearnej.

Rozmowa przywódców odbyła się na tle ukraińskich apeli o wzmocnienie nacisku sankcyjnego na Rosję oraz dwa dni po spotkaniu delegacji Ukrainy i Rosji w Stambule.

Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)

Reklama

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama