Ciało 36-letniej policjantki, zidentyfikowanej jako Krystal Rivera, przewieziono 6 czerwca nad ranem w asyście licznych policjantów i strażaków ze szpitala University of Chicago do Biura Lekarza Sądowego Powiatu Cook.
Do zdarzenia doszło w czwartek, 5 czerwca tuż przed 10 pm w dzielnicy East Chatham na południu Chicago. Według chicagowskiej policji, funkcjonariusze z jednostki taktycznej patrolowali ulice w rejonie 8200 S. Drexel i próbowali zatrzymać tam podejrzanego mężczyznę.
Gdy policjanci zbliżyli się do podejrzanego, ten uciekł do pobliskiego budynku. Funkcjonariusze udali się za nim w pościg do mieszkania, gdzie naprzeciw wyszła im inna uzbrojona osoba. Doszło do wymiany ognia, podczas której kula trafiła policjantkę w klatkę piersiową.
Według policji, podejrzany uciekł z mieszkania, lecz wkrótce został zatrzymany. W piątek rano nie było jasne, ilu było podejrzanych oraz ile osób strzelało.
Szef chicagowskiej policji Larry Snelling powiedział na konferencji prasowej, że podczas transportu rannej funkcjonariuszki do szpitala radiowóz zapalił się z powodu awarii, a policjantka została przeniesiona do innego radiowozu.
Krystal Rivera pracowała w chicagowskiej policji od 4 lat i miała małą córeczkę. Szef policji nazwał ją energiczną i pracowitą. Złożył kondolencje rodzinie i zaapelował do chicagowian o pamięć i modlitwę.
„Była bohaterką i tragicznie straciła życie” – powiedział Snelling.
Inny funkcjonariusz został niegroźnie ranny i trafił do szpitala
Na miejscu zdarzenia przejęto trzy sztuki broni palnej. Co najmniej dwie osoby zostały aresztowane. W piątek rano przygotowywano dla nich zarzuty.
Policja kontynuuje śledztwo w sprawie zdarzenia. Jak zawsze w przypadkach użycia broni przez policjanta, sprawie przygląda się również Cywilne Biuro ds. Odpowiedzialności Policji (Civilian Office of Police Accountability).
(jm)