Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

El. MŚ 2026 - Lewandowski: selekcjoner zawiódł moje zaufanie

Pozbawiony funkcji kapitana Robert Lewandowski w wywiadzie dla "WP Sportowe Fakty" przyznał, że trener Michał Probierz "zawiódł jego zaufanie". Napastnik zrezygnował z gry w reprezentacji Polski do kiedy jej szkoleniowcem będzie obecny selekcjoner.
Reklama
  • Źródło: PAP
El. MŚ 2026 - Lewandowski: selekcjoner zawiódł moje zaufanie
Robert Lewandowski: nie chodzi nawet o samą decyzję dotyczącą opaski, a o sposób, w jaki zostało mi to przekazane fot. Facebook/Wielki Sport

O tym, że Lewandowski został pozbawiony opaski kapitana, Polski Związek Piłki Nożnej poinformował w niedzielny wieczór. Krótko później sam piłkarz w mediach społecznościowych ogłosił, że rezygnuje z gry w kadrze do czasu, gdy jej trenerem będzie Probierz. W poniedziałek ukazał się jego wywiad dla "WP Sportowe Fakty", w którym przyznał, że o decyzji szkoleniowca dowiedział się... przez telefon.

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

"Dostałem z zaskoczenia telefon od trenera Michała Probierza z informacją, że podjął decyzję o odebraniu mi opaski. W ogóle nie byłem na to przygotowany, usypiałem dzieci. Rozmowa trwała kilka minut. Nawet nie miałem czasu poinformować rodziny czy porozmawiać z kimkolwiek o tym, co się wydarzyło, bo po kilku chwilach ukazał się komunikat na stronie PZPN-u. Sposób, w jaki zostało mi to zakomunikowane, naprawdę jest dla mnie zaskakujący" - powiedział napastnik.

"Selekcjoner zawiódł moje zaufanie. Chcę jednak podkreślić: to nie tak, że teraz nagle obraziłem się na reprezentację. Przez lata zawsze dawałem kadrze wszystko, co mam. Reprezentacja zawsze była dla mnie najważniejsza. Jednocześnie bardzo boli mnie to, co się stało. Nie chodzi nawet o samą decyzję dotyczącą opaski, a o sposób, w jaki zostało mi to przekazane" - dodał piłkarz.

Przyznał, że trudno mu będzie naprawić relację w obecnym trenerem polskiej kadry.

"Nie jestem człowiekiem, który się obraża, a potem długo chowa urazę. W piłce nożnej zaufanie jest bardzo ważnym czynnikiem. Jeśli chce się osiągnąć sukces, trzeba ciągnąć wózek w tym samym kierunku. Czasami można się z kimś nie zgadzać i to jest normalne. Natomiast wydarzyły się rzeczy, o których trudno będzie zapomnieć" - przyznał Lewandowski.

Zapytany, czy jeszcze kiedyś zagra w reprezentacji, nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi.

"Chcę usiąść i spokojnie o tym wszystkim pomyśleć. Trzeba złapać oddech. Wtedy będzie można powiedzieć więcej o swoich przemyśleniach i o tym, co dalej. Dziś jest żal i złość. Zawsze bardzo zależało mi na reprezentacji narodowej. Pod tym względem nic się nie zmieniło" - podkreślił napastnik.

Reklama

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama