Chicagowska policja kontynuuje śledztwo w sprawie tragicznego incydentu, podczas którego policyjny partner przypadkowo postrzelił 36-letnią Krystal Riverę, funkcjonariuszkę i matkę. Do zdarzenia doszło w czwartek, 5 czerwca tuż przed 10 pm w dzielnicy East Chatham na południu Chicago.
Wcześniej podawano, że policjantka zginęło od strzału w klatkę piersiową, ale nie było wiadomo, ilu było podejrzanych i kto dokładnie strzelał.
W związku ze zdarzeniem 25-letni Adrian Rucker – w niedzielę, 8 czerwca w sądzie powiatu Cook – usłyszał liczne zarzuty, w tym zbrojną napaść na policjanta i brak ważnego pozwolenia na broń. Według policji, mężczyzna wycelował karabin w policję krytycznej nocy, kiedy zginęła Rivera, co ostatecznie doprowadziło do jej śmierci.
Według chicagowskiej policji, tragicznej nocy funkcjonariusze z jednostki taktycznej patrolowali ulice w rejonie 8200 S. Drexel i próbowali zatrzymać tam podejrzanego mężczyznę.
Gdy policjanci zbliżyli się do podejrzanego, ten uciekł do pobliskiego budynku. Funkcjonariusze udali się za nim w pościg do mieszkania, gdzie naprzeciw wyszła im inna uzbrojona osoba.
Wówczas partner Rivery miał otworzyć ogień, a kula trafiła policjantkę w plecy. Policja potwierdziła, że partner Rivery był jedynym, który strzelał.
Szef chicagowskiej policji Larry Snelling powiedział tuż po zdarzeniu na konferencji prasowej, że podczas transportu rannej funkcjonariuszki do szpitala radiowóz zapalił się z powodu awarii, a policjantka została przeniesiona do innego radiowozu.
Krystal Rivera pracowała w chicagowskiej policji od 4 lat i miała małą córeczkę. Szef policji nazwał funkcjonariuszkę energiczną i pracowitą. Złożył kondolencje rodzinie i zaapelował do chicagowian o pamięć i modlitwę.
„Była bohaterką i tragicznie straciła życie” – powiedział Snelling.
W sobotę, 7 czerwca, gdy wyłoniło się więcej szczegółów w sprawie zdarzenia, Snelling zaapelował, aby powstrzymać się od wyciągania pochopnych wniosków. Dodał, że incydent posłuży do szkolenia przyszłych policjantów.
Policja kontynuuje śledztwo w sprawie zdarzenia. Jak zawsze w przypadkach użycia broni przez policjanta, sprawie przygląda się Cywilne Biuro ds. Odpowiedzialności Policji (Civilian Office of Police Accountability).
Według prokuratorów, Rucker miał na koncie wyroki skazujące i kilka nakazów aresztowania. Przed sądem ma ponownie stanąć 12 czerwca.
(jm)