"Żadnemu prezydentowi nie powinno się pozwolić na jednostronne wprowadzenie tego kraju w coś tak poważnego jak wojna, przy chaotycznych groźbach i bez strategii" - napisał Schumer w wydanym oświadczeniu. "Stawienie czoła bezwzględnej kampanii terroru Iranu, ambicjom nuklearnym i regionalnej agresji wymaga siły, determinacji i strategicznej jasności. Niebezpieczeństwo szerszej, dłuższej i bardziej niszczycielskiej wojny dramatycznie wzrosło" - dodał.
Schumer, znany jako antyirański jastrząb i lider mniejszości w Senacie, wezwał swojego republikańskiego odpowiednika Johna Thune'a do zorganizowania debaty i głosowania nad rezolucją dotyczącą użycia siły przeciwko Iranowi. W ubiegłym tygodniu projekt takiej rezolucji - wzywającej do zakończenia ataków przeciwko Iranowi bez zgody Kongresu - zgłosił senator Demokratów Tim Kaine. W Izbie Reprezentantów podobny projekt złożył Republikanin Thomas Massie przy wsparciu licznych Demokratów.
Do jego wezwania przyłączyło się wielu innych ważnych polityków partii. Według doniesień CNN, choć Trump poinformował uprzednio kierownictwo Republikanów o planowanym uderzeniu, nie dał żadnej informacji Demokratom, wbrew dotychczasowemu zwyczajowi.
Wiceszef senackiej komisji ds. wywiadu Mark Warner, który stwierdził, że choć zagrożenie ze strony Iranu nie podlega wątpliwości, to Trump podjął ryzykowną decyzję bez określenia strategii.
"Konstytucja jasno stanowi, że uprawnienie do autoryzowania wojny leży w gestii Kongresu. W regionie rozmieszczono ponad 40 000 żołnierzy amerykańskich, a także amerykańskich dyplomatów, podwykonawców i pracowników pomocy humanitarnej, a bezpieczeństwo naszego personelu musi być najważniejsze. Gdy stawką jest życie Amerykanów i nasze bezpieczeństwo narodowe, wszelkie działania, które mogłyby wciągnąć Stany Zjednoczone w szerszy konflikt, wymagają przejrzystości, odpowiedzialności i jasnej strategii. Jak dotąd prezydent nie zaproponował niczego takiego" - napisał polityk.
"Prezydent musi natychmiast stawić się przed Kongresem, aby jasno określić cele strategiczne i przedstawić, w jaki sposób zamierza chronić amerykańskie życie i upewnić się, że nie zostaniemy ponownie wciągnięci w kosztowny, niepotrzebny i możliwy do uniknięcia konflikt" - wezwał.
Z kolei senator Chris Murphy stwierdził, że jest zaznajomiony z informacjami wywiadowczymi USA, według których "nie ma dowodów na to, że Iran stanowił bezpośrednie zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych".
"To czyni ten atak nielegalnym. Tylko Kongres może ogłosić wojnę prewencyjną, a my powinniśmy jak najszybciej zagłosować nad ustawodawstwem, aby wyraźnie odmówić prezydentowi Trumpowi upoważnienia do wciągnięcia nas w konflikt na Bliskim Wschodzie, który może doprowadzić do śmierci niezliczonej liczby Amerykanów i zmarnowania bilionów dolarów" - napisał polityk.
Działania Trumpa potępili też politycy lewego skrzydła partii. Prominentna przedstawicielka tej grupy, kongresmenka Alexandria Ocasio-Cortez stwierdziła, że decyzja Trumpa powinna doprowadzić do jego impeachmentu. Działania prezydenta poparł natomiast znany z silnie proizraelskich senator Demokratów John Fetterman, który stwierdził, że Trump podjął "słuszną decyzję".
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)