Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

DME na żużlu – czwarty z rzędu triumf Polaków

Polscy żużlowcy zostali w Gdańsku drużynowymi mistrzami Europy. Biało-czerwoni zdobyli 50 pkt i wyprzedzili Duńczyków - 43 oraz Szwedów - 30. Ostatnia lokata przypadła Ukraińcom - 8. Zawody rozgrywane są od 2022 roku, biało-czerwoni nie zeszli z nich z najwyższego stopnia podium.
Reklama
  • Źródło: PAP
DME na żużlu – czwarty z rzędu triumf Polaków
Polscy żużlowcy byli w Gdańsku poza zasięgiem rywali fot. Facebook/PZM

Kolejność czołowej trójki była identyczna jak w kwietniu ubiegłego roku. O ile w Grudziądzu Polacy prowadzili od inauguracyjnego startu i wygrali bardzo wyraźnie (zdobyli 51 pkt, Duńczycy 35, a Szwedzi 20), o tyle w Gdańsku początek rywalizacji nie był w ich wykonaniu najlepszy.

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

Po 12 wyścigach na czele znajdowali się bowiem Duńczycy, którzy mieli na koncie 28 punktów i o jeden wyprzedzali gospodarzy. Szwedzi, których wspierał Fin Timo Lahti, zgromadzili 18 „oczek”, a stanowiący tło dla tych trzech ekip Ukraińcy zaledwie pięć.

Biało-czerwoni po raz pierwszy wyszli na prowadzenie w kolejnym starcie. Najlepszy okazał się w nim Patryk Dudek, który wyprzedził Szweda Victora Palovaarę i Ukraińca Nazara Parnickiego. Dopiero czwarty był Duńczyk Mikkel Michelsen.

Identyczna kolejność, jeśli chodzi o kraje, miała miejsca w 14. biegu, dzięki czemu Polacy powiększyli przewagę nad Duńczykami. Po znakomitym ataku triumfował Bartosz Zmarzlik, a ostatni na metę niespodziewanie dojechał Michael Jepsen Jensen. A tylko ci żużlowcy wygrali do tej pory komplet trzech wyścigów.

Podczas imprezy nie brakowało technicznych problemów. Najpierw trzeba było poprawić dmuchaną bandę, natomiast w 15. starcie Andrij Karpow wjechał w dziurę na pierwszym łuku i zaliczył upadek, po którym zdarł sobie spodnie. Naprawa toru trwała 20 minut.

W powtórzonym biegu zwyciężył Piotr Pawlicki, a w dwóch następnych (nie licząc młodzieżowej rywalizacji) pierwszy był jego starszy brat Przemysław, który przypieczętował sukces gospodarzy.

To czwarta edycja drużynowych mistrzostw Europy. W 2022 roku w Poznaniu i rok później w niemieckim Stralsundzie Polacy wyprzedzili Duńczyków i Brytyjczyków, a czwarte pozycje zajęli odpowiednio Szwedzi i Niemcy. W poprzedniej imprezie w Grudziądzu ostatnia lokata przypadła Czechom.

We wszystkich imprezach ścigał się Zmarzlik, Dudek wywalczył trzeci, a bracia Pawliccy i Przyjemski drugi złoty medal.

Reklama

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama