Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 7 lipca 2025 21:52
Reklama KD Market

Wimbledon - Iga Świątek awansowała do drugiej rundy. Porażka Fręch

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym polska tenisistka wygrała we wtorek w Londynie z Rosjanką Poliną Kudiermietową 7:5, 6:1. Nie powiodło się natomiast rozstawionej z numerem 25. Magdalenie Fręch, która przegrała z kanadyjską tenisistką Victorią Mboko 3:6, 2:6..
Reklama
  • Źródło: PAP
Wimbledon - Iga Świątek awansowała do drugiej rundy. Porażka Fręch
Iga Świątek bez problemów awansowała do drugiej rundy Wimbledonu fot. Facebook/Tennis News

Kudiermietowa w światowym rankingu zajmuje 64. miejsce. 22-latka z Moskwy pierwszy raz wystąpiła w głównej drabince Wimbledonu. Początkowo jednak w meczu ze Świątek radziła sobie bardzo dobrze. Problemy Polce szczególnie sprawiały zagrywane przez nią skróty.

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

W pierwszym secie rywalizacja gem za gem trwała do stanu 5:5. W dodatku to Rosjanka miała w piątym gemie okazję na przełamanie, ale Świątek wyszła z opresji.

Polka tempo podkręciła w końcówce. Najpierw wygrała gema przy swoim podaniu, a następnie przełamała rywalkę i zamknęła seta.

24-latka z Raszyna świetnie spisywała się w kluczowych momentach. Gdy tylko miała break pointa, to go wykorzystywała.

W drugiej partii szanse na przełamanie pojawiły się znacznie szybciej. Od wyniku 1:1 Świątek wygrała pięć gemów z rzędu, w tym dwa przy serwisie rywalki. O ile pierwszy set trwał 45 minut, to drugi już tylko 24.

W drugiej partii Polka popełniła tylko pięć niewymuszonych błędów, wobec 16 w pierwszej. Kudiermietowa łącznie miała 22.

W drugiej rundzie Świątek zagra w czwartek z Caty McNally. Dopiero 208. w światowym rankingu Amerykanka wygrała z Brytyjką Jodie Burrage 6:3, 6:1.

Najlepszy wynik Polki w Wimbledonie to ćwierćfinał, który osiągnęła w 2023 roku. W poprzedniej edycji odpadła w trzeciej rundzie.

Pierwotnie rywalką Fręch w 1. rundzie miała być Anastazja Potapowa, jednak Rosjanka wycofała się z rywalizacji we wtorek na kilka godzin przed rozpoczęciem meczu. Zastąpiła ją 18-letnia Mboko, która wcześniej w Londynie odpadła w kwalifikacjach, ale ostatecznie wystąpiła w turnieju głównym jako "szczęśliwa przegrana". W rankingu zajmuje 97. miejsce.

Wtorkowe spotkanie nie rozpoczęło się po myśli Polki. 24. na liście WTA tenisistka straciła podanie już w pierwszym gemie i chociaż później miała break-pointy na doprowadzenie do wyrównania, to nie była w stanie wykorzystać żadnego z nich. 27-letnia łodzianka została zdominowana przez młodszą rywalkę, która grała konsekwentnie i spokojnie. Seta Mboko zakończyła drugim przełamaniem i zwycięstwem 6:3.

Początek drugiej partii był lustrzanym odbiciem pierwszej - tym razem to Fręch przełamała przeciwniczkę w pierwszym gemie. Nie dodało jej to jednak wiatru w żagle i nie była w stanie powtórzyć wyczynu Kanadyjki z premierowej odsłony. 18-letnia zawodniczka już chwilę później odrobiła stratę i od tego momentu po stronie Polki nie było już widać chęci do walki. W efekcie popełniała coraz więcej błędów i jeszcze dwukrotnie później straciła podanie, przegrywając 2:6.

To był pierwszy pojedynek tych tenisistek.

Rok temu w Londynie Fręch również odpadła w pierwszej rundzie. Najdalej dotarła w 2022 roku, gdy zatrzymała się na trzeciej rundzie. Jej najlepszym wynikiem w Wielkim Szlemie pozostaje czwarta runda Australian Open 2024.

Reklama

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama