Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 14 grudnia 2025 15:55
Reklama KD Market

Delegacja RP w ZNP

Chicago (Inf. wł.) - Pani minister Elżbieta Jakubiak, szef gabinetu prezydenta RP, odpowiadając na pytanie, co może zrobić Polonia dla Polski, oświadczyła, że "przede wszystkim mieć swoich przedstawicieli w Kongresie Stanów Zjednoczonych".

" Od 17 lat, tzn. od 1989 roku, żaden polski urzędnik, poza prezydentem Kwaśniewskim, nie został przyjęty w Białym Domu" - podkreśliła Pani Minister podczas wizyty w Związku Narodowym Polskim w poniedziałek 7 maja.
Delegacja Kancelarii Prezydenta RP, Lecha Kaczyńskiego, która przebywała z oficjalną, czterodniową wizytą w Chicago - na zaproszenie organizatorów obchodów 216. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja - odwiedziła Związek Narodowy Polski wczesnym popołudniem.

Delegacji z Polski przewodziła minister Elżbieta Jakubiak. Towarzyszyli jej: wiceminister pracy i polityki społecznej Kazimierz Kuberski oraz dyrektor Biura Spraw Zagranicznych Kancelarii Prezydenta RP Mariusz Handzlik.

Polska delegacja przybyła do siedziby ZNP (przy 6100 North Cicero w Chicago) prosto z chicagowskiego biura kongresmana Rahma Emanuela, z którym rozmawiała na temat jego starań w Kongresie na rzecz legalizacji statusu pobytowego nielegalnych imigrantów i ruchu bezwizowego Polaków do USA.
Gości z Polski powitał Frank Spula, prezes ZNP i Kongresu Polonii Amerykańskiej oraz członkowie zarządu ZNP: wiceprezes Paul Odrobina, sekretarz generalny John Ordon i kontroler finansów Ken Widelka, a także Les Kuczyński, główny radca prawny ZNP, a zarazem dyrektor wykonawczy KPA.
Delegacji towarzyszyli: p.o. konsula generalnego RP Paweł Pietrasieński oraz Chris Kurczaba, były prezes Wydziału Stanowego KPA i działacz społeczny, znany prawnik chicagowski.

W spotkaniu wzięli też udział przedstawiciele niektórych polonijnych mediów.
Z uwagi na napięty harmonogram wizyty gości z Polski spotkanie w kwaterze głównej ZNP odbywało się przy lunchu. Upłynęło ono w przyjemnej i przyjaznej atmosferze. Tematem rozmów były wrażenia delegacji z pobytu w Chicago i kwestie ważne dla Polaków mieszkających w USA i nad Wisłą.

Pani minister Elżbieta Jakubiak powiedziała, że pobyt w Chicago jest wspaniałym przeżyciem. Ogromne wrażenie wywarły na niej piękno miasta oraz wspaniała atmosfera parady, a także festynu na Navy Pier.
"W Warszawie na 3 Maja nie ma takiej radości na ulicach jak w Chicago" - stwierdziła Pani Minister, ale wyraziła optymizm, że odrodzenie ducha patriotycznego nad Wisłą jest tylko kwestią czasu.

Bardzo dobre wrażenie na delegacji pozostawiła rozmowa z kongresmanem Rahmem Emanuelem (demokrata, IL -5 okręg), "Rzutki, młody, dobrze poinformowany, interesuje się Polską. Obiecał dołożyć wszelkich starań na rzecz legalizacji statusu pobytowego i zniesienia wiz dla Polaków. Nie chce, by pierwszy sojusznik USA był obywatelem drugiej kategorii." - dodała min. Jakubiak.

Zapytana, co najlepiej będzie pamiętała z pobytu w Chicago, odpowiedziała: "Piękne miasto, w którym widać Polskę. Już jadąc z lotniska zobaczyłam samochód z polskimi flagami, co mnie bardzo uderzyło".
Polska pani minister była pełna podziwu dla poznanych w Chicago młodych, wykształconych i kulturalnych ludzi, którzy wchodzą w życie społeczne i szukają organizacji, w której mogliby działać.

"Takich ludzi trzeba angażować w życie społeczno-polityczne" - sugerowała min. Jakubiak.

Polska delegacja wyraziła zdziwienie - nawet kilka razy podczas spotkania w ZNP - że najbogatsza grupa etniczna nie ma swoich przedstawicieli w żadnych władzach.
"W rękach chicagowskich Polaków jest najwięcej nieruchomości, ale szefem urzędu ściągającego podatki (nieruchomościowe) jest z pochodzenia Greczynka (Maria Pappas, skarbnik powiatu Cook, przyp. red.)" - dziwiła się Pani Minister.

Wielokrotnie też polska delegacja usłyszała wyjaśnienie prezesa Spuli i członków zarządu ZNP, że Polacy nie posiadają swojej reprezentacji we władzach lokalnych i federalnych, ponieważ nie głosują w wyborach i mają najmniejszą liczbę zarejestrowanych wyborców spośród wszystkich grup etnicznych.
"Ta sytuacja musi ulec zmianie. Polacy muszą głosować" - stwierdzili goście z Polski, a gospodarze spotkania przytaknęli.
Prezes Spula gorąco zapraszał delegację do odwiedzenia USA w przyszłym roku i prosił o przekazanie zaproszenia Panu Prezydentowi RP. Zdaniem prezesa ZNP i KPA można byłoby połączyć obchody 400-lecia przybycia Polaków do Jamestown - planowane na 1 października 2008 roku - z wielkim zjazdem Polonii. Byłaby okazja, by prezydenci, Bush i Kaczyński, spotkali się na miesiąc przed wyborami na prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Jak przypomniała min. Jakubiak obydwaj prezydenci, USA i RP, spotkają się już w czerwcu w Juracie, w letniej rezydencji prez. Kaczyńskiego.
Ze Związku Narodowego Polskiego delegacja Prezydenta RP udała się na cmentarz św. Wojciecha, gdzie wzięła udział w uroczystości złożenia wieńca pod Pomnikiem Katyńskim.
Alicja Otap

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama